Spotkania w drodze. To coś, co smak wędrówki dopełnia. Jak sól smak wybornej potrawy.
Deszcz, takie niby byle co, a może mocno uprzykrzyć wędrówkę.
Są od czarnej roboty. Nie one jedne, prawda?
Dziś dumnie tkwię na szczycie – jutro mogę być pokruszonym na wiele kawałków i zawieruszonym wśród innych kamieniem.
Daję kwiaty mojej ukochanej. Bóg ofiarowuje mi ich znacznie więcej.
Jasno, kolorowo, prawda. Ale czy nie za gorąco? Oj marudy!
Kalkulować by nie było za ciężko? Jasne. Ale to lepiej ze sobą mieć.
No i jeszcze guzik. Mogą bardzo się przydać.
Taka do deptania. Taka piękna, gdy pozwolić jej urosnąć.
Jak wygląda życie w ciągłym mroku? Wolę sobie nie wyobrażać.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.