Na błotnistej drodze
Na błotnistej drodze
But jak miłość: wszystko musi znieść
Henryk Przondziono /Foto Gość

Buty

BT

publikacja 27.06.2023 06:00

Są od czarnej roboty. Nie one jedne, prawda?

Z cyklu Rozmyślania w drodze

Ileż muszą wytrzymać? Te dziesiątki tysięcy uderzeń o ziemię przy każdym kroku, pułapki usuwających się spod nóg kamieni albo tych wystających nieco nad poziom drogi, gdy wędrujący się zagapi. Pierwsze mokną, gdy zaczyna padać, a potem, nawet długo po deszczu, wcierają się w nie pozostałe na trawie krople wody. Gdy sucho muszą znieść kurz, gdy mokro – błoto. A czasem jeszcze cierpią niemiłosiernie na rozgrzanym słońcem asfalcie... Ot, zwykłe, chroniące stopy wędrowca buty.

Bez nich się nie da. Wie to każdy ruszający w drogę. Dlatego wybiera sprawdzone: takie, które nie będą obcierały, które będą wygodne. I najlepiej też, żeby choć trochę amortyzowały twarde uderzenia stóp o ziemię. Lekkie? Niekoniecznie, choć przy wielu kilometrach waga robi różnicę. Ale na pewno mocne. By mogły wytrzymać trudy wędrówki. Potrzebne codziennie, narażone na wiele niszczących czynników, więc nic dziwnego, że nawet jeśli mocne, dość szybko mogą się zużyć. I lądują na śmietniku.

Tak to w życiu bywa, prawda? Ci, od codziennej, przyziemnej i trudnej roboty może i czasem są chwaleni, że dobrze się sprawiają, ale nie zaprasza się ich na salony. Tak jak te buty, które w niejednym schronisku trzeba zostawić przy drzwiach, a do pokoju pójść w innych, czystych. I ich też, gdy się zużyją, bez ceregieli się wyrzuca. Bo się wypalili, wyeksploatowali; bo są sfatygowani, niepotrzebni i tylko zajmują miejsce. To, które mogłyby zająć jakieś nówki.

„Ja doszedłem”, „ja osiągnąłem” chwali się ten i ów. Ale gdyby nie buty….

Modlitwa

Dziękuję Ci Panie Boże, że patrzysz inaczej. Że wielkim dla Ciebie jest nie ten, komu się służy, ale ten, kto służy. Choćby i wielkość jego służby nie była doceniana, jak często nie jest praca ojca czy matki. Solidna praca na co dzień - tak, wiem – to jest to, co pozwala tworzyć dzieła naprawdę wielkie. To co, że niedoceniane?

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..