Ten niedawno zrewitalizowany teren polubią miłośnicy starych drzew, cienistych dróżek, wody i śpiewających wniebogłosy ptaków.
Czy widziałeś już jak silne jest drzewo Rodziny Dominikańskiej? Jeśli tego nie zobaczysz, stracisz w życiu cenną informację.
Otrzymał widzenie: ujrzał czarną gołębicę, która - zanurzona przez niego w wodzie święconej - stała się czysta i biała.
- Tam nie rozumieją, że można żyć bez Boga – mówi misjonarz o. Otto Katto.
Po lewej woda, po prawej... woda. Słowa pieśni do Czarnej Madonny przerywa krzyk żurawi i trzciniaka zwyczajnego. Drogę do ukrytej za trzcinami kapliczki z cudownym obrazem tarasują nam kaczki. Idę o zakład, że to najpiękniejsze polskie sanktuarium.
W każdy piątek wszystkie drogi w stołecznej Manili prowadzą do sanktuarium Czarnego Nazarejczyka. W styczniu ulicami tego miasta przechodzi największa procesja religijna w Azji. Gromadzi kilka milionów Filipińczyków.
Przed piechurami 400 kilometrów po Górach Pontyjskich w Turcji, upały za dnia i przymrozki w nocy, niepewny dostęp do wody i pożywienia, a na koniec – odpoczynek nad Morzem Czarnym.
– Amakuru? Nimeza! – Jak się masz? Świetnie! Bo jak tu się świetnie nie poczuć po doskonałej kawie...
"Byłem spragniony, a daliście Mi pić..." (Mt 25,35-36)
Tam gdzie jest woda, jest życie. Ale tylko wówczas, gdy jest to woda czysta i zdrowa.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.