Chorób się nie reformuje, tylko leczy – złośliwie zauważył kiedyś Wojciech Młynarski. Od dwudziestu paru lat zastanawiam się, kiedy w końcu zauważą to reformujący nieustannie służbę zdrowia?
Zdrowa religijność zbliża ludzi do Boga, a więc i do siebie nawzajem.
Ostoją polskiego Kościoła jest diecezja katowicka - napisał Dziennik Zachodni.
"Kościół p.w. św. Marii Magdaleny, najstarszy w Tychach, zbudowany został na wzgórzu. To lokalizacja pełna symboliki: najwyższe miejsce w osadzie poświęcono Bogu. Wzgórze dodaje wyniosłości murom kościoła i jego wieży. Do świątyni prowadzą wysokie schody - jak schody do nieba...".
Wykręciłem się słowami: „Spotykać można na różne sposoby”. I zaraz zmieniłem temat, sięgając po inny wiersz.
400 pielgrzymów z archidiecezji katowickiej, 2700 km, 36 godzin w pociągu. Start w Katowicach, finał – u Maryi w Lourdes. Dlaczego wybrali kolej? Bo inaczej wielu chorych i niepełnosprawnych nigdy by tam nie dotarło.
Wielkie tematy, których z jednej strony lekceważyć nie wolno, z drugiej zaś – nie powinny nas pogrążyć w bezdennym zamęcie umysłów i serc.
Praprzyczyną jest historyczny, jeszcze od lat daleko przedwojennych, rozwój miasta. Tego się już nie odmieni. Ale chciałoby się dostrzec jakąś dobrą dłoń łagodzącą różnice.
Wieczór z Panamczykami w pustelni św. Bryksjusza w Gościęcinie.
+ ks. Remigiusz Sobański (1930–2010) Seminarium skończył z doktoratem. – Potrafię tylko pracować – mawiał. Przepracował 53 lata w Sądzie Biskupim. Powtarzał, że w prawie chodzi najpierw o człowieka, a nie o przepisy.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.