Wziął ze sobą Pismo Święte i szczoteczkę do zębów. Poszedł na ulice, by mówić o Jezusie. Zdarzenia, jakich stał się świadkiem, pokazują, że Bóg działa tu i teraz. Takie doświadczenie ma Bartek Jełowicki ze wspólnoty neokatechumenatu.
Przyjechali spotkać rówieśników, porozmawiać, ale przede wszystkim, umocnić wiarę wzajemnym świadectwem.
Przyjąć tylu ludzi. Dom wywrócony do góry nogami. Jaki kłopot? Jaki trud? Gospodyni jest zdziwiona.
W tej szkole nie ma batalii o to, w jakim wieku należy ją rozpocząć. Na naukę w Szkole Maryi zawsze jest dobra pora.
Salwatorianie razem z młodzieżą ugościli przybyszów praktycznie z każdej strony świata: Kanadyjczyków, Ukraińców, Rumunów, Albańczyków. A to jeszcze nie koniec.
Nie ma chyba lepszego sposobu na przyciągnięcie krakowskich studentów niż… darmowe jedzenie. Być może dlatego Duszpasterstwo Akademickie św. Anny nie narzeka na brak nowych twarzy.
Kiedy w kwietniu Šárka Solecka zaprosiła młode mamy z Bielska-Białej i okolic na buggygym – terenową gimnastykę z dziećmi w wózkach – już od dawna wiedziała, że w tym wszystkim chodzi o coś więcej.
- Kiedy ks. Andrzej zapytał mnie, czy chcę w ten sposób pracować, zgodziłam się z marszu. Czułam, że Bóg mnie do tego przygotowuje i czekałam na taką propozycję - opowiada Agnieszka Kilińska z Żyrardowa.
Miłość jest lepsza od trawy, amfy, piguł, grzybów, haszu czy LSD – wiem to, bo sprawdziłem.
Na bajkowo kolorowej i pachnącej łące ludzie rozsiadają się wygodnie i uśmiechnięci w promieniach ciepłego słońca jedzą z apetytem przygotowany posiłek. To nie jest początek opisu malarskiego arcydzieła, ale obiad w Siekierowicach podczas pieszej pielgrzymki z Głogowa na Jasną Górę.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.