Biało-czerwona wśród namiotów
– Czemu powinniśmy z tobą rozmawiać? Za każdym razem dziennikarze przyjeżdżają, robią swoje materiały, na których zarabiają, i nas zostawiają… – mówili Bartoszowi Rutkowskiemu w marcu uchodźcy i ofiary islamskich terrorystów w obozach w irackim Kurdystanie. – Przyjechałem jako dziennikarz, żeby do was dotrzeć. Ale wrócę z pomocą – obiecał.