Nie noszą zbroi, nie dźwigają tarcz. Nie toczą pojedynków i nie trawią czasu na ostrzeniu mieczy. Jedyne co łączy ich ze średniowiecznym rycerstwem, to ideały: jedność, braterstwo oraz patriotyzm. I najważniejsze: miłosierdzie.
To, co robimy dziś w naszych rodzinach i parafiach zmieni historię Kościoła i naszych społeczeństw – powiedział na otwarcie dorocznej konwencji Rycerzy Kolumba Carl Andreson.
Temat przestrzegania wolności religijnej znalazł się w centrum rozpoczynającej się w Anaheim w Kalifornii Najwyższej Konwencji Rycerzy Kolumba.
Ojciec Święty ufa, że Rycerze Kolumba „nadal będą czerpać natchnienie z nauczania i przykładu Chrystusa, aby docierać do innych, szczególnie ubogich i pokrzywdzonych, szczerze wczuwając się w ich sytuację”.
„Ksiądz Michael McGivney był budowniczym mostów i stronił od murów” – powiedział w swojej homilii kardynał Tobin, przedstawiciel Ojca Świętego papieża Franciszka.
Franciszek dziękuje Rycerzom Kolumba za ich świadectwo wiary i charytatywną pracę oraz zachęca do obrony świętości małżeństwa, godności życia, piękna prawdy o ludzkiej płciowości oraz praw wierzących.
4 mln. dolarów zebrali amerykańscy Rycerze Kolumba, aby pomóc uchodźcom w Irbilu, wypędzonym przez bojówki ISIS ze swoich domów.
Rycerze Kolumba wykupią Centrum Kulturalne im. Jana Pawła II w Waszyngtonie i stworzą tam sanktuarium i muzeum poświęcone życiu błogosławionego papieża. Poinformował o tym 2 sierpnia w Denver Carl Anderson – najwyższy rycerz tej najliczniejszej na świecie organizacji katolików świeckich, która w stolicy stanu Kolorado odbywa swą 129. doroczną konwencję.
Prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kanadyjski kardynał Marc Ouellet, mówił o kontrowersjach wokół Amoris Laetitia.
Ojciec Święty wyraża głębokie uznanie dla konsekwentnego świadectwa, jakie Rycerze Kolumba dają publicznie chrześcijańskiemu rozumieniu małżeństwa i rodziny.
Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami.