W czasie swego pobytu w Kijowie kard. Pietro Parolin odwiedził kościół św. Mikołaja. Jego zwrotu od ponad 20 lat domagają się wierni, jednak mimo obietnic władz Ukrainy kościół nadal pozostaje w rękach państwa. Watykański sekretarz stanu zapewnił parafian, że papież wie o ich problemach i ma nadzieję, że wkrótce będą znowu u siebie w tym pięknym kościele.
W spotkaniu wzięło udział kilkudziesięciu wiernych oraz pracujące na tym terenie siostry Matki Teresy z Kalkuty. Obecny był ks. Andrij Havlich, wikariusz parafii. W krótkich słowach pozdrowienia kard. Parolin zapewnił, że wszystkim przynosi pozdrowienia od Ojca Świętego, który z troską i miłością śledzi sytuację w ich ojczyźnie ogarniętej wojną. „Moja obecność tutaj wśród was jest także znakiem miłości i przywiązania, jakie papież żywi do was i do całej Ukrainy. Wie też o waszej sytuacji, wie o sytuacji waszego kościoła i poprzez swoich współpracowników śledzi tę sprawę, mając nadzieję, że pewnego dnia, tak szybko jak to możliwe, uda się ją rozwiązać i będziecie znów w domu w tym pięknym kościele” – powiedział kard. Parolin. Spotkanie zakończyło się modlitwą „Ojcze nasz” za Ukrainę i w intencji pokoju.
Kościół św. Mikołaja, to neogotycka świątynia rzymskokatolicka, położona w centrum Kijowa. Zbudowany w latach 1899–1909 według projektu Władysława Horodeckiego kościół był użytkowany przez katolicką społeczność Kijowa do 1936 r., gdy zamknęły go władze radzieckie, przeznaczając pomieszczenia na cele gospodarcze. Zgodnie z przyjętym w 2002 r. prezydenckim dekretem o restytucji mienia kościelnego miał on zostać zwrócony Kościołowi katolickiemu jako właścicielowi pierwotnemu, ale zniknął z listy obiektów do oddania. Wieloletnie próby przejęcia świątyni przez katolików kończyły się niepowodzeniem. Według ostatnich zapewnień władze miały przekazać kościół katolikom 1 czerwca 2022 roku, jednak ostatecznie do tego nie doszło. Nuncjusz apostolski na Ukrainie stwierdził wówczas, że przekazanie kościoła św. Mikołaja wiernym jest dziejowym aktem sprawiedliwości. Parafią opiekują się Misjonarze Maryi Niepokalanej.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.