Nie tylko leczenie dzieci z krajów ubogich i ogarniętych wojną, ale i prężny rozwój badań naukowych. Tak misję watykańskiego szpitala pediatrycznego Dzieciątka Jezus definiuje jego dyrektor Mariella Enoc. W przyszłym roku ta ceniona na całym świecie placówka skończy 150 lat.
Białych rąk i kolan były tylko cztery pary. A ciemnoskórych ciałek, rączek i buziek, które chciały mieć je na wyłączność – ponad 200!
Czeka nas w najbliższych latach ciężka praca nad posłuszeństwem. Nie tylko w Kościele. I w ścisłym powiązaniu z pracą nad rozumieniem wolności.
Przecież księdzem się jest albo się nim nie jest – mimo święceń, sutanny, tytułów, stanowisk.
Być może kiedyś wystarczał katolikom argument „Bo tak uczy Kościół”. Dla współczesnych katolików w wielu wypadkach nie jest to już argument. Chcą znać motywacje.
Kiedyś po wizycie w pewnej parafii, gdzie trochę pomagałem poczułem się jak... długopis. No może nie w ręku Pana Boga, ale w dłoniach Kościoła. Dlaczego?
Robić osobne Msze św. dla dzieci? Teatrzyki, dramy, piosenki czy film są dopuszczalne podczas Eucharystii? Na ile można sobie pozwolić, mówiąc do najmłodszych?
Czuli na rodzimym podwórku tracimy tę wrażliwość, gdy chodzi o przybywające z obszarów objętych wojną i skrajnym ubóstwem dzieci.
Dobiegł końca przegląd kolędniczy w Świdnicy. Jurorzy zdradzają pierwsze swoje wrażenia.
Koszalińscy licealiści podjęli "Wolontariat pokoju i miłości dla Betlejem". Z Palestyny wrócili z przekonaniem, że pomaganie ma głęboki sens.
Jego postawa wobec władzy świeckiej w kwestii tzw. inwestytury musiała doprowadzić do konfliktu z władcami świeckimi.