Świętość dla geniuszy? A może "nic nadzwyczajnego"?
Tego wirtualnego. W którym coraz bardziej jesteśmy zagubieni.
Trzaskanie drzwiami. Nowa moda? Metoda na rozwiązanie ważnych i palących problemów? A może zwykła niedojrzałość?
Skoro zaangażowanie w zespoły synodalne rozciąga się między jeden a dwadzieścia procent, musi pojawić się pytanie dlaczego tylko tyle.
Być może przyszedł czas nowych rzeczywistości, pielęgnujących stare tradycje, ale w sposób zrozumiały i akceptowany przez młodych.
Sezon pierwszokomunijny za nami. Kolejny przed nami. Zanim wróci na pierwsze strony gazet i serwisów internetowych, w ciszy kościołów i parafialnych pomieszczeń już się rozpoczął.
W naszych parafiach najlepiej ma się sprawowanie sakramentów. Głoszenie Słowa najczęściej pozostawiamy księdzu lub katechetom. Z posługą miłości bywa różnie.
Laicyzacja nie jest czymś, co wyrosło z dnia na dzień. Jest trwającym od dziesięcioleci, jeśli nie od stuleci, procesem.
Wejście na kolejną platformę społecznościową nie rozwiązuje problemu. Pytanie najważniejsze brzmi: nie gdzie, ale jak.
Niepełnosprawność nie była i nie jest przeszkodą, by kosztować życia. Jest natomiast szansą, by pokonać siebie i własne ograniczenia.
Św. Małgorzata była wielką propagatorką duchowości benedyktynów. Dzięki jej zabiegom dokonano też wielu reform kościelnych.