Synodalność to podstawowy wymiar Kościoła, dany do kultywowania i rozwijania stylu życia.
Synodalność to podstawowy wymiar Kościoła, dany do kultywowania i rozwijania stylu życia. Dlatego synod się nie kończy, ale dopiero teraz tak naprawdę się zaczyna - powiedział bp Sławomir Oder, który po zakończeniu 399. zebrania plenarnego Episkopatu Polski na Jasnej Górze omówił dokonane przez biskupów podsumowanie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w Rzymie.
Podsumowanie drugiej rzymskiej sesji Synodu o synodalności oraz w całości XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który odbywał się w latach 2021-2024, było jednym z głównych tematów 399. zebrania plenarnego KEP na Jasnej Górze.
Jednym z delegatów polskiego Episkopatu na rzymskie obrady w październiku br. był biskup gliwicki Sławomir Oder. - Udział w synodzie był dla mnie okazją do bycia świadkiem głęboko zachodzącej zmiany w sposobie funkcjonowania Kościoła jako takiego, przede wszystkim w aspekcie instytucji synodu - powiedział.
Przypomniał, że do tej pory spotkania synodalne były pojmowane jako zgromadzenia biskupów, tymczasem dzięki decyzjom papieża Franciszka nastąpił "skok jakościowy" w funkcjonowaniu synodu, gdyż włączeni weń zostali także wierni świeccy, w tym kobiety oraz osoby życia konsekrowanego.
"Jeśli chodzi o skład osobowy, to 30 proc. uczestników synodu to właśnie osoby niebędące biskupami" - zaznaczył. - Wydaje się, że taka jest wola papieża Franciszka i ta zmiana strukturalna prawdopodobnie zostanie sformalizowana - dodał.
Przytoczył też słowa papieża o tym, że synod się nie kończy, ale dopiero teraz tak naprawdę się zaczyna.
Jak podkreślił, synodalność to podstawowy wymiar Kościoła, dany do kultywowania i rozwijania stylu życia. - Jeśli mamy zdefiniować synodalność w tym nowym odczytaniu - bo sama instytucja synodu towarzyszy Kościołowi właściwie od samego początku - jako spotkanie się, dialog wewnętrzny, otwarcie się na działanie Ducha Świętego, to jest to normalna metoda działania Kościoła od wieków, od zawsze - powiedział.
Obecnie synodalność w najbliższym czasie - podkreślił bp Oder - będzie polegała na poruszaniu się, a wręcz życiu, w trzech wymiarach. Synodalność będzie przede wszystkim stylem tworzenia relacji wewnątrz Kościoła, patrzenia wspólnie w przyszłość, ale i budowania teraźniejszości. To jest dialog w Duchu Świętym, otwarcie się na Jego działanie, odczytywanie znaków czasu i szukanie odpowiedzi Kościoła na to wezwanie.
Drugim wymiarem są instytucje, na co dzień istniejące też po to, aby przeżywać rzeczywistość synodalności. Na synodzie padła w tym kontekście deklaracja, że żadne nowe instytucje w ramach Kościoła. - To, co dziś proponuje tradycja Kościoła i co jest usankcjonowanie prawem kanonicznym, stwarza wystarczające płaszczyzny spotkania dla realizowania konkretnych idei synodalności - zaznaczył bp Oder.
Natomiast trzeci wymiar synodalności to sama instytucja synodu zwoływanego przez papieża okresowo dla przedyskutowania najważniejszych kwestii w Kościele - podsumował bp Sławomir Oder.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).