Egzorcysta ks. Bielak: zaangażowanie w życie Kościoła chroni przed złem

Jeżeli człowiek jest zaangażowany w życie Kościoła, korzysta z sakramentów świętych, to jest bardzo wielka pomoc, żeby się złemu duchowi przeciwstawić - powiedział portalowi Polskifr.fr egzorcysta ks. prałat Antoni Bielak, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Dębicy (diecezja tarnowska). W listopadzie br. we Wrocławiu odbyło się ogólnopolskie spotkanie egzorcystów.

Jak przypomniał ks. Bielak, „egzorcyzm to obrzęd liturgiczny mający na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi”. Biskup danej diecezji wyznacza na egzorcystów kapłanów odznaczających się „pobożnością, wiedzą, roztropnością, nieskazitelnością życia”, którzy odbyli odpowiednie przygotowanie do tej posługi.

Opętanie, a choroba psychiczna

Wyróżnia się kilka poziomów oddziaływania złego ducha na człowieka. Najpoważniejszym jest opętanie, czyli sytuacja, kiedy zły duch przejmuje kontrolę nad osobą i „może też wykorzystywać ciało człowieka do własnych celów”.

Często rzeczywiste opętanie mylone jest z chorobami psychicznymi. „Ciekawe, że ludziom nieraz trudno jest przyznać się przed samym sobą do choroby psychicznej, chociaż czasami mają ją rozpoznaną - wskazał ks. Antoni Bielak. - Wolą twierdzić, że nie są chorzy, tylko opętani”.

Wstępne rozpoznanie

Na terenie diecezji tarnowskiej ważną rolę w diagnozowaniu osób w kontekście potencjalnego opętania spełniają Poradnia Specjalistyczna i Telefon Zaufania „Arka” prowadzone przez Fundację „Auxilium” (więcej: arka.1815.pl). Wśród osób proszących o pomoc zdecydowanie więcej jest chorych psychicznie niż opętanych, które ostatecznie nie trafiają do egzorcysty. „Opętany, jeżeli ktoś mu nie pomoże z rodziny czy bliskich, najprawdopodobniej sam nie przyjdzie na spotkanie do egzorcysty” - podkreślił ks. Bielak.

Mimowolne opętanie - czy to możliwe?

Rozmówca Polskifr.fr wyjaśnił, że co do zasady, aby doszło do opętania, „człowiek musi wyrazić zgodę”, choć zdarzają się też inne przypadki, kiedy np. pod szczególny wpływ złego ducha dostaje się dziecko, które jeszcze w łonie matki zostało poświęcone szatanowi.

Do wyjątkowo poważnego opętania dochodzi na skutek podpisania cyrografu. „Znam przypadek kobiety, która podpisała cyrograf, czyli oddała swoją duszę szatanowi. Oczywiście ona wiedziała, co robi, wiedziała, że to jest złe, ale nie zdawała sobie sprawy ze skutków tego. Dzisiaj niesamowicie cierpi - opowiedział ks. Bielak. - Diabeł potrafi coś takiego zrobić, że jakaś choroba staje się udziałem człowieka dręczonego. Żadni lekarze nie potrafią sobie z tym poradzić”. Tarnowski egzorcysta dodał, że opętani często są nakłaniani przez diabła do samobójstwa jako jedynej formy skrócenia ich cierpień.

Co z tym Harrym Potterem?

Wielu wskazuje na zagrożenia wynikające z fascynacji serią książek o Harrym Potterze, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Poza tym znaczny odsetek popularnych dziś książek odwołuje się do magii i czarów. „Jeżeli dziecko korzysta z sakramentów, modli się, chodzi do Kościoła, spowiada się, przyjmuje Komunię świętą, rodzice i dziadkowie modlą się nad dzieckiem, to pewnie podstępne działanie złego ducha nie ma takiego wpływu na dziecko” - zaznaczył ks. Antoni Bielak.

Ostrożność połączona z zaangażowaniem w życie Kościoła

Jednocześnie egzorcysta przypomniał, że nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym. „Trzeba się wystrzegać przeróżnych form okultyzmu, bo jest wiele takich podstępnych działań, chociażby leki homeopatyczne. One najbardziej dziecku szkodzą. Trzeba naprawdę wielkiej ostrożności w tym względzie. Myślę, że nie jesteśmy do końca świadomi tych zagrożeń i dlatego zły duch tyle zła może wyrządzać dzisiaj w przeróżny sposób” - dodał. Szczególną pomocą w walce ze złem jest życie sakramentalne i aktywne zaangażowanie w życie Kościoła.

Oręże egzorcysty

Jeśli chodzi o obrzęd egzorcyzmu, ks. Bielak wskazał na szczególne znaczenie wzywania pomocy Matki Bożej. „Diabeł niesamowicie boi się Matki Najświętszej. On nie może znieść tego, że Maryja, która jest człowiekiem, ma nad nim władzę” - wyznał rozmówca Polskifr.fr. W czasie egzorcyzmu skuteczna jest też modlitwa przez przyczynę św. Michała Archanioła, w obecności relikwii świętych.

Zły duch ze szczególną nienawiścią odnosi się do słowa Bożego i obrzędu odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych połączonego z wyrzeczeniem się zła. Poza tym „na znak krzyża, który też jest ogromnie ważny w tej modlitwie, zły duch reaguje wielką nienawiścią i przestrachem”, o czym poinformował na bazie swojego wieloletniego doświadczenia ks. Bielak.

Posługa egzorcysty

Jak zaznaczył ks. Antoni Bielak, dwa razy do roku odbywają się spotkania egzorcystów, ostatnio we Wrocławiu w listopadzie br. „Wymieniamy różne spostrzeżenia, dzielimy się doświadczeniem, żeby później z tego w naszej posłudze korzystać” - opowiedział ks. Bielak.

Takie wzajemne wsparcie jest bardzo ważne w pracy egzorcystów. „Niełatwa jest to posługa, ona niesamowicie wyczerpuje człowieka psychicznie, bo to się najczęściej nie kończy za kwadrans czy pół godziny, tylko danemu człowiekowi trzeba poświęcić trochę więcej czasu, a jeżeli to już jest taki konkretny problem związany rzeczywiście z opętaniem, to wiadomo, że musi mi towarzyszyć jakaś grupa modlitewna” - podkreślił egzorcysta z diecezji tarnowskiej.

Pomocne dla egzorcystów jest wsparcie nie tylko duchowe, ale także fizyczne w postaci silnych mężczyzn, przytrzymujących osoby, w ciałach których manifestuje się obecność demona. Ks. Antoni Bielak wskazał na przypadek opętanej kobiety, która sama potrafiła podnieść ciężki konfesjonał i rzucić na środek kościoła.

Tarnowski egzorcysta zaznaczył, że „człowiek swoją siłą nie może wyzwolić się spod władzy diabła. Staje się to realne jedynie z pomocą Jezusa”. Do tego właśnie potrzebni są egzorcyści.