Przygotowano tradycyjne dania wigilijne i prezenty dla dzieci. Wszyscy jednak tęsknią za rodzinami, które pozostały na Ukrainie. Zdjęcia ks. Piotr Sroga /Foto Gość
O tym, kto ma się bać Pawłowego „biada”, biskupie Grzegorzu i znakach pocieszenia mówi ks. Krzysztof Ora.
Ks. dr Bartłomiej Matczak, dyrektor wydziału duszpasterskiego, mówi o modlitwie w intencji Europy, ożywieniu życia parafialnego i zaangażowaniu świeckich katolików.
Ks. dr Adam Bielinowicz mówi o nowych wymaganiach wobec katechetów i ocenach z lekcji religii na świadectwie szkolnym.
Ks. Mikołaj Myszowski, dyrektor religijnego portalu internetowego „Credo” na Ukrainie, mówi o wyznaniowej konkurencji w internecie i poranionych duchowo żołnierzach ukraińskich.
O małej liczbie kapłanów i kryzysie imigracyjnym opowiada ks. Tomasz Marciszkiewicz SVD, dyrektor Domu Rekolekcyjnego Księży Werbistów w Budapeszcie.
Gdy Archanioł oznajmił: „Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan” (Łk 1,13), wszystko zostało między Archaniołem i Zachariaszem.
Mówią o nich, że porwali się z motyką na słońce, bo nie każdy potrafi wyruszyć ze słowem Bożym na Sunrise.
Jest rzeczą niezaprzeczalną, że Maryja wiele wycierpiała jako Matka Zbawiciela.
O tym, czym różniła się Sucha Środa od Środy Krzywej, gdzie chowano prezenty od zajączka i dlaczego dawano chorym popiół do jedzenia, mówi dr Jan Chłosta, olsztyński historyk i znawca obyczajów warmińskich.
Święty Jan Chrzciciel de Rossi urodził się we włoskiej miejscowości Voltaggio 22 lutego 1698 roku.