To problem niejednego małżeństwa.
Gdyby w ciągu ostatniego tysiąca lat tylko z co 10 jajka, jakie zniosła kura wykluło się pisklę, świat powinien być dziś wielkim kurnikiem.
– Przy bocznym wejściu do kościoła leżała sterta martwych ciał, wystawały z niej dziecięce nóżki w pomarańczowych skarpetkach. Uświadomiłem sobie, że możemy skończyć tak samo – wspomina ks. Stanisław Kicman.
Ks. Wojciech Górlicki od osiemnastu lat przebywa na Wileńszczyźnie. W tym czasie pracował w trzech parafiach. Był też świadkiem zachodzących tu przemian.
Tadeusz Leżak w 31 dni pieszo pokonał prawie 700 kilometrów. Tym razem samotnie podążał Drogą św. Olafa z Oslo do Trondheim.
Nigdy nie wiadomo, kogo przyprowadzi tu Ta, która czuwa nad nimi od ponad 70 lat.
– Doświadczanie małych cudów było dla mnie dowodem na to, że Drogą św. Jakuba nie szedłem sam. Szedł ze mną Pan Bóg. Za łaskę wiary, którą we mnie wzmocnił, jestem Mu bardzo wdzięczny – mówi Mateusz Marek.
- Dziś życie jest jak wichura, kiedyś było spokojniej - mówi s. Antonina Kądziołka.
Marzyli o misjach w Afryce, trafili za wschodnią granicę. Ojciec Marcin Januś, ks. Jan Dargiewicz i ks. Artur Garbecki głoszą Ewangelię ludziom żyjącym w dawnych republikach ZSRR, na zgliszczach sowieckiego imperium.
Kilkuletni chłopak częstuje mnie wbitymi na patyk termitami. W tym samym czasie inne dziecięce rączki wygrzebują owady z ziemi. To wielki przysmak pigmejskich dzieci. Usmażone na ogniu smakują jak chipsy.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.