Nie tylko biskupi przygotowują się do synodu o rodzinie. W przedsynodalnej dyskusji biorą też udział ludzie świeccy. Ważny głos zabrał ostatnio Robert Spaemann, jeden z najwybitniejszych dziś filozofów chrześcijańskich.
O dniu wyjścia kleryków do wiernych, świadectwie starszego kolegi oraz zmieniającym się seminarium z ks. dr. Pawłem Wołczańskim, ojcem duchownym legnickiego Wyższego Seminarium Duchownego, rozmawia Jędrzej Rams.
Gdyby nie oznaczenia, kompleks zadbanych kilkupiętrowych budynków można by wziąć za dom rekolekcyjny. To stąd 8 grudnia 1991 r. po raz pierwszy wyemitowano pozdrowienie: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica”.
„Nie korzystamy w naszym przepowiadaniu z charyzmatów, nie oczekujemy znaków, które Jezus obiecał ewangelizatorom. Nauczamy zbyt racjonalnie, za mało kerygmatycznie” – słowa abp. Stankiewicza z Łotwy odbieram jako bardzo ważny głos.
Bywają ogromne albo bardzo małe. Czasem zakryte dla oczu w kościelnych wieżach. Ale gdy dzwonią, to dreszcze przechodzą przez całe ciało.
Przyszłość Kościoła na Bliskim Wschodzie w znacznej mierze zależy od młodzieży, stąd też bardziej musimy się wsłuchiwać w jej głos. Wskazuje na to bp Basilio Yaldo, który w stolicy irackiego Kurdystanu brał udział w synodzie Kościoła chaldejskiego.
Wygrał plebistyt "Kto łączy Ślązaków". Dominikanie dziękują za głosy.
Bardzo bym chciała, by tak brzmiał głos Kościoła w Polsce.
Warto wiedzieć przed oddaniem głosu.
Marginalizowani wcześniej czy później zabierają głos. Nazywa się to rewolucją.
Ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek zginęli za wiarę z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania Świetlisty Szlak.