Człowiek przyjmuje Boga do siebie w swojej wolności i swoją miłością. Tego nie potrafi żaden kamień
Do powierzenia się Bogu, jak dziecko zawierza siebie rękom ojca zachęcił papież Franciszek podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty. Podkreślił, że Bóg nas nigdy nie opuszcza i nawet gdy gani, obdarza nas ciepłem swej miłości.
Miłość Chrystusa nie jest tylko dla nas. Jest też dla naszych braci na całym świecie. Nie ma żadnego uzasadnienia, by im tego nie mówić.
- Nie można zrozumieć ani tym bardziej przyjąć praktyk pokutnych bez odniesienia ich do Miłości, która bezinteresownie umierała dla naszego zbawienia - mówił w homilii w Środę Popielcową ks. Roman Chromy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego katowickiej kurii.
Spłycające uproszczenie czy syntetyzująca kwintesencja chrześcijaństwa? Ja wątpliwości nie mam.
Co w rodzinach jest najpiękniejsze? Chyba normalność miłości.
Świętość Filipa Nereusza to lekcja duszpasterskiej pasji, uzdrawiającego humoru, dystansu do siebie i miłości do ludzi, którym się służy.
W Niedzielę Dobrego Pasterza (11 maja 2003) już po raz czterdziesty rozpoczynamy Tydzień Modlitw o Powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Jednym z przejawów Bożej wyobraźni miłości jest to, że Bóg osobiście troszczy się o los każdego człowieka i że każdemu z nas proponuje niepowtarzalną drogę życia.
Jak wierzyć w Kościół, jak Kościół kochać? Cóż, łatwo nie jest i nie będzie. Ale nikt przecież nie obiecywał, że będzie łatwo, a już na pewno nie Jezus Chrystus.
- Moc miłości doprowadziła Jezusa Chrystusa do ogołocenia siebie ze swej chwały, aby stać się człowiekiem - powiedział papież Franciszek na placu św. Piotra podczas tradycyjnego błogosławieństwa "Urbi et Orbi" (miastu i światu).
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.