Człowiek przyjmuje Boga do siebie w swojej wolności i swoją miłością. Tego nie potrafi żaden kamień
Wybudowaliście przepiękny kościół, ksiądz proboszcz mówił o wielkim trudzie, ale chcę wam powiedzieć, że nie ma piękniejszej świątyni niż człowiek. Najpiękniejszym i najważniejszym tabernakulum jest człowiek – mówił metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś.
Niedzielnym uroczystościom konsekracji kościoła i ołtarza w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Andrespolu przewodniczył abp Grzegorz Ryś. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Marian Górka, proboszcz parafii oraz księża z dekanatu Łódź-Olechów. Na wspólnej modlitwie obecnych było bardzo wielu parafian, którzy własną pracą przyczynili się do budowy świątyni oraz upiększania jej wnętrza.
– Zgromadziliśmy się tutaj, aby podziękować, uwielbić Boga za to wielkie wspólne dobro – duchowe i materialne, którego najwymowniejszym znakiem jest ta świątynia. Prosimy księdza arcybiskupa by w naszym imieniu tej naszej wspólnoty swoją posługą biskupią i sakramentalną oddał na wyłączność Bogu tę świątynię. Jest ona nade wszystko owocem żarliwej modlitwy, cierpliwej pracy, bezinteresownej ofiarności tak wielu ludzi, którzy od początku istnienia parafii nieustannie się tutaj gromadzą i ciągle budują duchowo materialną świątynię – mówił podczas powitania ks. kan. Marian Górka, proboszcz parafii w Andrespolu.
Po słowach wprowadzenia metropolita łódzki odmówił modlitwę błogosławieństwa i poświecił mury kościoła oraz ołtarz do sprawowania Najświętszej Ofiary.
O poszczególnych etapach konsekracji Kościoła, które nawiązują swoją kolejnością do liturgii Sakramentu Chrztu Świętego mówił w swojej homilii metropolita łódzki. – wszystkie te znaki chcą pokazać jak dalece to wydarzenie – konsekracji kościoła – jest analogiczne do Chrztu Świętego każdego z nas. Pierwszym znakiem było pokropienie tej świątyni, nas wszystkich i nowego ołtarza – tak, jak pierwszym znakiem Chrztu jest polanie wodą głowy człowieka. Drugim znakiem będzie namaszczenie ołtarza i namaszczenie ścian kościoła w czterech miejscach – tak, jak my też byliśmy namaszczeni Krzyżem we Chrzcie, a potem ponownie w Bierzmowaniu. Kolejnym znakiem będzie rozświetlenie tej świątyni światłem. Wniesiemy światło i zapalimy świece – tak, jak dobrze pamiętacie przy Chrzcie Świętym, ostatnim wydarzeniem w tej liturgii jest wręczenie zapalonego światła rodzicom chrzestnym dziecka. Jest jeszcze znak otrzymania białej szaty – nasz ołtarz też będzie nakryty białym obrusem. Wszystko dlatego, byśmy zobaczyli, że konsekrowanie tej pięknej budowli ma sens o tyle, o ile my wszyscy tu obecni żyjemy swoim własnym Chrztem – zauważył abp Ryś.
– Wybudowaliście przepiękny kościół. Ksiądz proboszcz mówił o wielkim trudzie, z jakim budowaliście tę świątynię, ale chcę wam powiedzieć, że nie ma piękniejszej świątyni, niż człowiek. Najpiękniejszym i najważniejszym tabernakulum jest człowiek! – podkreślił łódzki pasterz.
– Dlaczego człowiek jest najpiękniejszą świątynią? – pytał hierarcha. – Dlatego, że człowiek jest wolny! Dlatego, że człowiek – ponieważ jest wolny – potrafi kochać i przyjmuje Boga do siebie w swojej wolności i swoją miłością. Tego nie potrafi żaden kamień – nawet najpiękniej ułożony, nawet najpiękniej ozdobiony, nawet kamień przez Pana Boga stworzony. Kamień jest kamieniem. Wy jesteście najpiękniejszą świątynią Jezusa, wy jesteście najpiękniejszym tabernakulum, a piękno tego miejsca ma tylko wyrażać całą prawdę o tym, jak wy jesteście świątyniami Boga, jak żyjecie własnym chrztem – zaznaczył kaznodzieja.
– Ten ołtarz będzie namaszczony, my wszyscy byliśmy namaszczeni we chrzcie, w bierzmowaniu i zobaczcie, nie wyobrażamy sobie myśleć i traktować tego ołtarza inaczej jak tylko jako rzecz, jako rzeczywistość, która jest oddana całkowicie Bogu. Nikt sobie nie wyobraża, by na tym ołtarzu robić imprezę i zamiast Ciała i Krwi Chrystusa kłaść na nim wódkę. Wszyscy mamy wyczucie co do inności tego miejsca, skoro zostało namaszczone. Chrześcijanin jest kimś takim pomazanym – namaszczonym Duchem Świętym – dodał metropolita łódzki.
Po zakończeniu homilii i wyznaniu wiary, zebrani odśpiewali litanię do wszystkich świętych, po której metropolita łódzki odmówił modlitwę konsekracyjną i olejem krzyżma namaścił ołtarz, a współkonsekratorzy także ściany kościoła. Następnie na ołtarzu zostało spalone kadzidło i okadzony ołtarz jak i cały kościół. Ostatnim elementem konsekracji, było zapalenie świec na ołtarzu i Zacheuszkach zawieszonych na ścianach świątyni, oraz zapalenie świateł. Tak zakończył się obrzęd konsekracji kościoła. Po Komunii Świętej odśpiewano uroczyste Te Deum, dziękując Bogu za dzisiejszą uroczystość.
Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Andrespolu została erygowana przez arcybiskupa Władysława Ziółka 11 września 1994 roku. W kwietniu 2000 r. przystąpiono do budowy nowej świątyni wg projektu arch. Aleksego Dworczaka i inż. Janusza Freya. Kościół trzynawowy z boczną kaplicą dedykowaną św. Franciszkowi, która wykorzystywana jest do liturgii w dni powszednie. W bryłę świątyni wkomponowana jest wieża z krzyżem. Kościół oddany do użytku i poświęcony 4 V 2003 r. przez abpa Władysława Ziółka, a konsekrowany przez arcybiskupa Grzegorza Rysia 19 czerwca 2022 r.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).