Ukraina będzie pamiętać długo zniszczenie kraju i nienawiść. W Turcji i Syrii będzie trwała pamięć doznanej pomocy.
Pomoc w udzielaniu Komunii św. podczas Eucharystii to najbardziej dostrzegalny element ich posługi. Znacznie mniej zauważalne, ale niezwykle ważne, jest zanoszenie Chrystusa chorym i cierpiącym.
– Nie możemy zawiesić swojej działalności, staramy się normalnie funkcjonować, ale jest też strach – mówią przedstawiciele Domów Pomocy Społecznej.
Chcą dokończyć budowę kościoła i utworzyć przy nim klubokawiarnię dla młodzieży. Zbierają na to pieniądze w nietypowy sposób.
Powiększa się liczba zakonnych wolontariuszy, którzy są gotowi w każdej chwili zgłosić się do konkretnych miejsc potrzebujących bezpośredniej pomocy w związku z trwającą epidemią.
Słowa nie wystarczą. Trzeba zaoferować konkretne powitanie.
Myślą o ludziach, dzięki którym są w tych murach. Myślą o Bogu, który ich wezwał, i o życiu, do którego się przymierzają – seminaryjne „pierwszaki”.
Jest sześć obszarów, które jeśli nie zostaną omówione, to prędzej czy później skończą się kryzysem w związku.
To było najsilniejsze trzęsienie ziemi we Włoszech od 36 lat. To, że nie ma ofiar śmiertelnych, ani ciężko rannych obwołano mianem cudu. Zniszczenia są jednak ogromne. Środkowe Włochy przypominają jedno wielkie gruzowisko.
– Moi drodzy, właśnie otrzymałem wiadomość, że w naszym kościele pojawił się ogień. Powstańmy i spokojnie wyjdźmy ze świątyni – takie słowa usłyszeli w minioną niedzielę wierni podczas ogłoszeń parafialnych w gdyńskim kościele pw. MB Częstochowskiej.
Święty Mamert urodził się na początku V wieku w zamożnej rodzinie zamieszkującej okolice Lyonu.