Wrażliwość – czy jest kluczem do poznania? Bo jeśli mówimy o wrażliwym człowieku, myślimy o kimś, kto odbiera więcej niż inni informacji z otaczającego świata.
Opcja na rzecz ubogich nie jest wydarzeniem jednorazowym. Jest naszym ewangelicznym powołaniem.
Jako ludzie żyjący w czasach ostatecznych, jesteśmy zaproszeni do odczytywania znaków czasu i aktywnego włączania się w życie, „aby nigdy nie stracić z oczu darowanej okazji do czynienia dobra”.
W liturgii Bóg działa pierwszy, my jako jej uczestnicy idziemy za Nim, uczestniczymy w Jego dziele.
– Zawsze powtarzam, że prawdziwa bieda nie krzyczy. Do tych ludzi trzeba dotrzeć – mówi Jadwiga Świtek z koła Caritas, które od ponad dwóch dekad działa przy gostynińskiej parafii św. Marcina.
Przeciętny Kowalski wspiera organizacje charytatywne i marzy o spokoju. By nic nie zakłóciło jego dobrego samopoczucia.
To nie próba charakteru ani dieta cud. To mocne wielkopostne wezwanie do zauważenia potrzebujących.
„Apelujemy, by traktować sąsiada z należytą wrażliwością” napisali niemieccy biskupi w dokumencie końcowym jesiennej sesji plenarnej.
Oby ten „Dzień” uwrażliwiał wszystkich na dramat ludzkiej biedy i prześladowań, na potrzebę poszanowania godności osoby ludzkiej i prawa do wolności religijnej - życzył 13 listopada Benedykt XVI w rozważaniach w języku polskim po modlitwie Anioł Pański.
Na konieczność zwrócenia uwagi na potrzeby najuboższych, a zwłaszcza dzieci i osób starszych wskazał Papież w dzisiejszym wpisie na Twitterze.
Święty Izydor Oracz urodził się około 1070 roku w okolicach Madrytu, którego dziś jest patronem.