– Z perspektywy Albanii doceniam prąd w gniazdku i bieżącą wodę – mówi wolontariuszka. Kolejny kierunek to Syberia.
900 lat temu cysters Bernard w okolicy Clairvaux założył klasztor, którego bliźniacze kopie wyrosły wkrótce jak grzyby po deszczu w całej Europie. Niewiele było w dziejach Kościoła równie spektakularnych sukcesów z inicjatywy jednego człowieka.
O dialogu z Jezusem, nowej restauracji, która będzie ratować ludzi, i smaku ostatniej wieczerzy mówi Wojciech Modest Amaro.
- Nie wiem, jak wyglądałoby moje życie, gdybym nie była w oazie - mówi z przekonaniem jedna z animatorek.
Każdy dzień jest staraniem o dusze. Żadne wielkie sprawy, wspaniałe mury czy figury nie mogą przysłonić człowieka, któremu my, kapłani, niesiemy Chrystusa - podkreśla ks. Tadeusz Nowak.
„Śpiewaj i idź” – mówił już św. Augustyn. Ale to recepta, którą sprawdził każdy pielgrzym.
„Dziękuję Bogu, że rozumiałem każdą stronę, którą kiedykolwiek przeczytałem” - wyznał św. Tomasz z Akwinu.
Już przodkowie pana Alfreda grali dla Maryi w Piekarach Śląskich. Dobrym wskaźnikiem tego, jak byli tam szanowani, jest liczba ich chrześniaków odnotowanych w starych księgach parafialnych.
Od 25 lat nieprzerwanie realizują w praktyce wizję ks. Franciszka Blachnickiego. Kilka wychowanych na niej pokoleń szczecineckich parafian może śmiało powiedzieć: „To działa!”.
Grzegorz Dobija był jak desperat: – Nie miałem „zaliczonej” Drogi Krzyżowej ani Gorzkich Żali do bierzmowania. Nie miałem wyjścia – musiałem pojechać, żeby to jakoś ratować. Ale to, co mnie tam spotkało... Rewolucja.
- Proszę was, abyście z miłością i cierpliwością pielęgnowały chorych - napominała swoje siostry Maria Luiza Merkert.