Jej personel odpowiedzialny jest za zarządzanie, utrzymanie, konserwację i dekorację bazyliki watykańskiej.
Zakaz widocznych tatuaży i piercingu, wymóg ślubu kościelnego- to zasady zapisane w ogłoszonym w Watykanie regulaminie dotyczącym pracowników Fabryki Świętego Piotra, działającej przy Stolicy Apostolskiej. Jej personel odpowiedzialny jest za zarządzanie, utrzymanie, konserwację i dekorację bazyliki watykańskiej.
W Fabryce Świętego Piotra, której początki sięgają XVI wieku, pracują rzemieślnicy różnych specjalności, dekoratorzy, personel techniczny, konserwatorzy dzieł sztuki. Niektórzy z nich z racji wykonywanej pracy i obowiązków mają bezpośredni kontakt z tysiącami wiernych i turystów przybywających do bazyliki Świętego Piotra.
Regulamin opracowano przed Rokiem Świętym 2025. W jednym z jego artykułów wymieniono wymogi, jakie są warunkiem przyjęcia do pracy. To między innymi wyznawanie wiary katolickiej i "życie zgodnie z jej zasadami", świadectwo wystawione przez proboszcza lub innego przedstawiciela Kościoła, akt ślubu kościelnego w przypadku osób w związkach małżeńskich.
Ponadto zapisano: personel "zobowiązuje się do przestrzegania zasad wzorowego zachowania religijnego i moralnego, także w życiu prywatnym i rodzinnym, zgodnie z nauczaniem Kościoła".
Jest też następujący artykuł: "Z szacunku dla godności i miejsca pracy zabronione są widoczne tatuaże oraz elementy body piercingu".
Zwolnienie z pracy lub zawieszenie w obowiązkach grozi tym zatrudnionym, którzy będą przekazywać osobom trzecim informacje o tym, co dzieje się w bazylice. Nie mogą oni przyjmować obcych osób w miejscu pracy, wynosić "oryginalnych dokumentów i fotokopii oraz kopii elektronicznych i innego materiału archiwalnego".
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.