Misje to my, a my to świadectwo. Dajemy je innym i w ten sposób ich ubogacamy...
Jeden cel, o którym marzy cała katolicka młodzież świata – Światowe Dni Młodzieży. Marzyciele ze wszystkich kontynentów łączą się w grupy pielgrzymów i w napięciu oczekują na dzień, w którym postawią stopę na krakowskiej ziemi.
Patrząc okiem misjonarza, który na co dzień nie tylko obserwuje, ale wręcz dotyka codziennych problemów Namibijczyków, blask afrykańskiego słońca z turystycznego folderu zostaje przyćmiony pyłem trudnej rzeczywistości.
Eliza jest uczennicą drugiej klasy makowskiego liceum i chce połączyć swoje zainteresowania z wolontariatem. Wyjazd w wakacje do Tanzanii będzie dla niej prawdziwym egzaminem dojrzałości.
Grób Heleny Kmieć, zamordowanej rok temu w Boliwii wolontariuszki misyjnej, już stał się miejscem modlitwy, nie tylko dla jej bliskich.
Rzucić wszystko i wyjechać na misje - za tą myślą poszła pilanka Dominika Kłeczek. Jej misją stał się ośrodek dla chłopców w Nairobi.
– Dla mnie to oczywiste, że jeżeli Pan Bóg dał mi w życiu tyle szczęścia, zdrowie, rodzinę, to powinnam się tym szczęściem podzielić – mówi Kalina Kabat. – Dlatego pracowałam w wolontariacie. Dlatego pojechałam na misje.
Do 25 stycznia można zgłaszać projekty na konkurs "Podaj dobro dalej!" dla dzieci w wieku szkolnym. Jego celem jest upamiętnienie zamordowanej 5 lat temu w Boliwii wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.
Jeśli chcesz wyprosić jakąś łaskę nie wystarczy pomodlić się pod figurą. Trzeba popracować. Bierzesz miotłę i zamiatasz chodnik, przyklękając przed każdą z ośmiu figur Maryi. Jak modlą się Hindusi? Co robi Marii Skłodowska-Curie w Indiach i jak świętuje się tam urodziny? Dowiesz się tego z listu wolontariuszki, pracującej na placówce salezjańskiej w Indiach.
Bernadetta Jamróz z Lublina i Danuta Zielińska z Warszawy w te wakacje odebrały krzyże misyjne i wkrótce pojadą jako wolontariuszki na roczne misje do Zimbabwe. O obawach i nadziejach przed wyjazdem rozmawia z nimi Joanna Jureczko-Wilk.
Święty Izydor Oracz urodził się około 1070 roku w okolicach Madrytu, którego dziś jest patronem.