Lud Boży zawsze pielgrzymuje na drodze do pogłębienia wiary - podkreślił papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
Tradycyjnie na rynku od rana młodzi gromadzili się, by wspólnie celebrować uroczystość Niedzieli Palmowej, ale także spotkać się z ordynariuszem diecezji podczas XXXIV Światowych Dni Młodzieży.
Czy w tym, co głoszę, jak i w tym, co słyszę i przekładam na język codziennego doświadczenia, jestem autentyczny?
Gdy brzmią wielkanocne dzwony, Liturgiczna Służba Ołtarza wzdycha z ulgą: znowu wszystko po staremu.
Mogę samemu sobie wydawać się chodzącą mądrością i dobrocią. A być człowiekiem do bólu głupim, płytkim i płaskim.
Człowiek ten wierzy, że cokolwiek robi, robi dla dobra Boga. Dla dobra Boga... Wczujcie się, moi drodzy, w te słowa – robić coś dla dobra Boga.
Urodził się w XIV wieku we francuskim mieście Montpellier. Jego zamożni rodzice długo nie mogli mieć dziecka i dopiero po ich gorliwych modlitwach i ofiarach Roch przyszedł na świat.
W łóżku czają się jadowite pająki, pustynię nęka… powódź. Raz po raz drży ziemia, prawie 500 olbrzymów gotowych jest wybuchnąć, a nowa kaplica stoi w strefie tsunami. Jak tu głosić Ewangelię?
Te trzy jego cechy – mądrość, niezależność, sprawiedliwość – wydają się być deficytowymi obszarami w naszym świecie. Bez względu na dziedzinę życia.
Być katolikiem w dialogu z Bogiem, Jego słowem, wcale nie tak trudno. Tyle że wymaga zejścia z piedestału myślenia o sobie, że zawsze mam rację.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.