O małej liczbie kapłanów i kryzysie imigracyjnym opowiada ks. Tomasz Marciszkiewicz SVD, dyrektor Domu Rekolekcyjnego Księży Werbistów w Budapeszcie.
W ciągu 20 lat do Centrum Formacji Misyjnej przyjęto 641 osób. Niemal połowę stanowili księża diecezjalni - nazywani w misyjnym żargonie fideidonistami (od misyjnej encykliki Piusa XII „Fidei donum”).
O ankietach na dobry początek, scholach ze złym repertuarem oraz uroku wiejskiego kościoła z ks. dr. hab. Stanisławem Araszczukiem rozmawia Jędrzej Rams.
Rozpoznać ich można z daleka, bo nie są zwykłymi pielgrzymami, ale rozśpiewanymi, roztańczonymi, pełnymi entuzjazmu i spontaniczności ewangelizatorami.
Historia Andrzeja, który przyprowadza Szymona Piotra do Jezusa, lubi się powtarzać. Na szczęście. To znak, że taka ewangelizacja działa.
Odeszła w wieku 94 lat – a jednak dla tylu ludzi za wcześnie. Całe jej życie było katechezą: taką lekcją, która pomagała ludziom spotkać żywego Boga.
W archidiecezji wrocławskiej jest ich ok. 250. Za kilka dni dołączy do nich kolejnych 70 mężczyzn. Gdyby nie ich posługa, wielu potrzebujących miałoby ograniczone możliwości fizycznego przyjęcia Chrystusa do swego serca.
„Radość i nadzieja”. To grupa modlitewna, która od dwunastu lat nieprzerwanie modli się za Radom i diecezję.
Dyskrecja to ich podstawowa zasada działania. Żyją wśród nas, dając świadectwo, że można realizować wymogi Ewangelii także w miejscu pracy.
Ksiądz Blachnicki myślał w kategoriach co – jak – z kim. Nas interesuje „z kim”.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.