Jeszcze parę miesięcy, ale niektórzy rodzice już chcą, by dziecko przyjęło Pana Jezusa poza własną parafią, inni wymyślają fikuśne kreacje, dzieci zaczynają marzyć o prezentach i liczą pieniądze. Całe szczęście, że można spokojnie i cicho.
W tym dniu można zaobserwować stuprocentową frekwencję dzieci i rodziców oraz swoistą galę w kościele. To wszystko jest potrzebne i ważne, o ile nie zasłania Jezusa przychodzącego do serc dzieci, które Go naprawdę kochają.
Epidemia obnażyła wiele braków, także w obrębie duszpasterstwa czy katechizacji. Gdyby nie ona, wielu ludzi nie usłyszałoby nigdy o Komunii Świętej duchowej czy o akcie żalu doskonałego - powiedział abp Józef Kupny w obszernym wywiadzie, którego udzielił diecezjalnemu Radiu Rodzina.
Dni towarzyszenia Chrystusowi w Jego męce, trwania przy nim w chwili śmierci, przy grobie… I z czego tu się cieszyć? Z naszych grzechów, z męki, z cierpienia, z krzyża?
- Dzisiejszą modlitwą chcemy włączyć się w przesłanie, że życie każdego człowieka jest chronione piątym przykazaniem Dekalogu. Dlatego stanowisko katolików w tym względzie jest jasne i niezmienne - życie należy chronić od poczęcia aż do naturalnej śmierci - podkreśla ks. kan. Andrzej Pradela, proboszcz sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Gdańsku-Matemblewie.
Przemówienie ks. kard. Camillo Ruiniego, wikariusza dla diecezji rzymskiej, wygłoszone na zakończenie sesji inauguracyjnej postępowania diecezjalnego w sprawie życia, heroiczności cnót i sławy świętości sługi Bożego Jana Pawła II (Karola Wojtyły); Rzym, Bazylika św. Jana na Lateranie, 28 czerwca 2005 r.
Dokładnie rok dzieli nas od dni w diecezji poprzedzających spotkanie młodych z papieżem Franciszkiem. Przyjadą do nas z Włoch, Niemiec, Francji, Meksyku, Kolumbii, Argentyny, Brazylii, Tanzanii. Potrzebują dachu nad głową.
Dorośli początkowo patrzyli na tę inicjatywę sceptycznie. Czego można oczekiwać od dzieci? Podobnie patrzyli na dzieci nawet Apostołowie. Stąd też konieczne było, aby pewnego dnia usłyszeli oni stanowcze słowa Pana: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im (Łk 18,16).
„Człowiek nie będzie dobry jak chleb jeśli będzie się kręcił wokół siebie, jeśli będzie przeżywał swoje życie w samouwielbieniu” – mówił do młodych pielgrzymujących dziś do relikwii św. Wojciecha Prymas Polski. Poświęcił też dla nich kopię krzyża Światowych Dni Młodzieży.
- Lekarze powiedzieli, że płód obumarł, i nakazali mi natychmiastową aborcję. Uciekłam ze szpitala, a dziś z mężem i dziećmi jesteśmy tu, aby dać świadectwo, że warto za każdą cenę walczyć o życie – mówi zabrzanka Nina Materny.
Patronka dzieci przyjmujących pierwszą Komunię Świętą.