"Nie wystarczy poprzestać na niedzielnej Mszy św., codziennym pacierzu, datkach na tacę, życiu według Bożych przykazań czy regularnej spowiedzi" – powiedział bp Andrzej Czaja 17 sierpnia do pielgrzymów w Strzelcach Opolskich. "Trzeba więcej i więcej. Nie wolno przystanąć na drodze wiary" – przestrzegał.
Skrzydło samolotu wydaje się zahaczać o dachy namiotów. Wzdłuż pasa koczuje kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Na dachu lotniska strzelcy wyborowi, a na płycie opancerzone oenzetowskie samochody. Między nimi bawią się dzieci i spacerują ludzie. Witamy w Bangui – stolicy kraju z trudem podnoszącego się z zapaści!.
– Bardzo bym chciała, żeby cały Kościół uwielbił Pana Boga śpiewem. To jest możliwe. Wczoraj na Mszy Świętej wszyscy śpiewali – mówi Marta Popowczyk główna organizatorka.
Najstarszy pielgrzym ma 73 lata, a najmłodszy 12. Wszystkich łączy cel - Jasna Góra.
- Wielki Post to nie czas podejmowania wysiłku, by maltretować nasze ciało, chociaż dobrze jest je troszkę zdyscyplinować, ale to czas wysiłku, by przyjąć na nowo miłość Bożą, jej uwierzyć i nią żyć - mówiła s. Olga.
Jeśli chcesz, mogą się za ciebie pomodlić. W tramwaju, sklepie, na ulicy albo na uczelni. Poznasz ich po żółtej naszywce i otwartości na drugiego człowieka.
W telegramie skierowanym do nuncjusza apostolskiego w Japonii Papież Franciszek wyraził swój smutek z powodu śmierci byłego premiera tego kraju Shinzo Abe oraz złożył kondolencje jego rodzinie, przyjaciołom i całemu narodowi japońskiemu. Ojciec Święty zapewnił, że „w obliczu tego bezsensownego morderstwa, modli się, by społeczeństwo japońskie umacniało się w swoim historycznym zobowiązaniu do zachowania pokoju i niestosowania przemocy”.
- Bądźmy odważni, pisząc list do Pana Boga i prosząc Go o łaski za pośrednictwem św. Tereski - zachęcała s. Faustyna ze Wspólnoty Błogosławieństw.
Z roku na rok przybywa uczestników przasnyskich uroczystości w rocznicę wybuchu powstania styczniowego.
Antoni Tercha widział szczęście w oczach Bin Ladena. A Piotr Mikołaszek, siedząc na schodach przy pustej butelce, zapytał Pana Boga, czy jest Mu jeszcze do czegoś potrzebny.
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.