Panowanie męża, który jest autentycznym uczniem Chrystusa, byłoby dla żony istnym rajem. Wręcz prosiłaby: „Rządź mną jeszcze!”.
Anonsowani „goście” nie dali długo na siebie czekać. Zdążyliśmy jedynie bez paniki rozesłać dzieci z naszych szkół, by wracały do domów. Koło jedenastej zbrojni wchodzą do wsi. Jest ich z dwudziestu.
Kościół nie jest rzeczywistością tego świata, która poddaje się wszelkim miarom i analizom.
Treść i komentarz - przedstawione na polecenie Ojca świętego Jana Pawła II.
Ta postać nie pasuje do łzawych, cukierkowych żywotów świętych.