Niedobór refleksji etycznej, nieuwzględnianie praw dziecka i ogromna manipulacja – w taki sposób abp Henryk Hoser ocenia toczoną w polskich mediach debatę wokół zapłodnienia in vitro.
Jakimi tematami zajmie się w najbliższym czasie kierowany przez Księdza Arcybiskupa Zespół ds. Bioetycznych? Jakie tematy wyzwania pojawiają się na horyzoncie?
– Prowadzimy monitoring aktualnych problemów bioetycznych. Staramy się pracować z pewnym wyprzedzeniem, przewidywać problemy, jakie dopiero mogą się pojawić. Mamy na przykład pewne przewidywania dotyczące genetyki medycznej. Chcę podkreślić, że na świecie nie ma moim zdaniem innej instytucji, w której system bioetyczny byłby tak rozwinięty, tak logiczny i spójny jak to się dzieje w Kościele katolickim.
Który w obliczu wyzwań niesionych przez rozwój medycyny stara się być punktem moralnego odniesienia i to nie tylko dla wierzących?
– Nie tylko dla wierzących. Bo jest to refleksja oparta na filozofii uniwersalnej i świat może się w niej „przejrzeć”.
Na polskim gruncie taką rolę pełni Zespół kierowany przez Księdza Arcybiskupa.
– Tak, jest to Zespół powołany przez Episkopat. Na marginesie dodam, że systematycznie odmawia się księżom kompetencji i to w wielu dziedzinach życia. Już sam fakt bycia księdzem skazuje go na utożsamienie z „ciemnogrodem”. To stary zabieg, znany już od czasu encyklopedystów francuskich epoki oświecenia. Natomiast pracując w zespole z bioetykami, jest wśród nich kilku księży, jestem pod ogromnym wrażeniem znajomości przez nich osiągnięć nowoczesnej medycyny, śledzenia przez nich bardzo złożonych problemów genetyki, embriologii, histologii i terapii w różnych etapach życia.
Zespół ds. Bioetycznych wydał już szereg oświadczeń m.in. przestrzegających przed zmianą definicji płci i zafałszowaniem antropologii człowieka. Te głosy, dotyczące przecież ważnych wyzwań współczesności, nie są nagłaśniane przez media, nie mówiąc już o podjęciu przez nie dyskusji wokół tych problemów. Dlaczego?
– Te opnie są tłumione w imię wyznawanej i nierzadko koniunkturalnej ideologii. „Gender” jest ideologią par excellence, ideologią niezwykle groźną dla ludzkości.
Kiedy, także jako lekarz, wybiega Ksiądz Arcybiskup w myślach 20-30 lat do przodu, to jakie dylematy wyłaniają się zza tego horyzontu?
– Będą nowe problemy bioetyczne, np. w dziedzinie medycyny molekularnej, a więc głównie genetyki medycznej ale też neurobiologii. Myślę, że nadejdzie faza manipulacji ludzkim mózgiem poprzez wypracowane techniki biochemiczne i biofizyczne.
W kierunku zwiększenia możliwości mózgu?
– Także, ale przede wszystkim zmiany osobowości, kształtowania człowieka w kierunku eugeniki pozytywnej i negatywnej. Przykładem takiego działania, prowadzonego w określonych celach była psychiatria „radziecka”. Przecież ze zdrowych ludzi robiono wówczas pacjentów psychiatrycznych.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.