W strugach deszczu pielgrzymi ŚDM wracali dziś z Krakowa do swoich krajów. W centrum miasta szalała burza i biły pioruny.
Był ktoś, kto w końcu we mnie uwierzył. Dam radę! To zostało zasiane w moim sercu, niby zdanie-nic, ale wystarczyło.
Daktyle, palmy, dwa potężne lwy. „Podobny do aniołów” eremita karmiony przez ptaka. Nie trzeba jechać na pustynię. Wystarczy ruszyć na pawełki do najsłynniejszego polskiego sanktuarium.
O nauce słuchania, kaplicach dojazdowych i papieżu Franciszku z ks. Pawłem Ptakiem rozmawia Krzysztof Król.
Na czterech hektarach wysiano tysiące ziaren kukurydzy, potem powstawały skrupulatnie wyznaczane ścieżki. Całość obserwowana z lotu ptaka przedstawia obraz św. Jana Pawła II.
- Gołąb to klucz do niejednego serca - mówi ks. Józef Żyłka, kapelan hodowców tych ptaków, nomen omen posługujący na co dzień w parafii Klucz.
– Człowiek nie może być jak ptak, który tylko przeleci po niebie. Dlatego, aby być dobrym misjonarzem, trzeba na ziemi pozostawiać znaki dobra, które już będą ewangelizować – stwierdza bp Jan Ozga.
W październiku miną dwa lata, jak dotarła do Phnom Penh – stolicy Kambodży. Samolot linii Thai schodził do lądowania. Szeroko otwartymi oczami patrzyła z lotu ptaka na swą nową ojczyznę. Ziemia w dole wyglądała jak posypana rdzą albo owinięta w brunatno-czerwoną szmatę.
Poranną katechezę do włoskojęzycznych Szwajcarów - pielgrzymów ŚDM we wrocławskiej parafii NMP Matki Miłosierdzia - wygłosił bp Andrzej Siemieniewski. Polski duchowny mówił o odczytywaniu Bożych znaków miłosierdzia w naturze, którą nam daje Stwórca.
Parafia NMP Matki Miłosierdzia gości 40 Szwajcarów. Wydaje się, że żaden tzw. szok kulturowy nie nastąpi. W końcu Europejczycy, i to nie z daleka. Ale jednak ich opiekun mówi o czymś, co może zdziwić.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.