Nie brakuje oskarżeń, że to wszystko albo celowa robota, albo jeden wielki spisek przeciw ludzkości. Powoli, powoli.
W ciszy, a jednak w wielkim hałasie. Siedemdziesiąt dwie godziny bez słowa, a po ich przeżyciu… chce się więcej. Pozostaje niedosyt i lęk przed powrotem do chaosu codzienności.
Bycie w Kościele również wymaga cierpliwości. Większej, niż przy wklejaniu do kalendarza rozważania.
Najbardziej przemyślana reforma struktur spali na panewce jeśli za nią, a może nawet przed nią, nie pójdzie zmiana myślenia.
... bo nie potrafię rozróżnić, gdzie chodzi o interes przyrody, a gdzie o interes różnych ideologów i cwaniaków.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.