6 milionów złotych kosztował parking na 148 samochodów, wybudowany pod pałacem cystersów w Rudach (Śląskie). - Było warto - przekonuje były marszałek województwa śląskiego, Bogusław Śmigielski, czytamy w "Dzienniku Zachodnim".
Członkowie kół misyjnych z archidiecezji katowickiej oraz trzech diecezji: gliwickiej, opolskiej i sosnowieckiej, spotkali się, by dzielić się doświadczeniami i wspólnie modlić. Mszy św. przewodniczył abp Wiktor Skworc.
Cystersi, choć od ponad dwóch wieków nieobecni w Rudach, zaszczepili w tym miejscu ducha obecnego tu do dziś.
W tym roku mija 750 lat odkąd do Rud przybyli cystersi. Ten jubileusz staje się szczególną okazją do ukazania zasług, jakie pozostawił po sobie zakon na śląskiej ziemi. Poświęcali się nie tylko duchowej formacji mieszkańców Śląska, ale mieli ogromny wpływ na rozwój gospodarki leśnej czy szkolnictwo.
Mieszkańcy Rud jeżdżą po drogach wytyczonych 700 lat temu. Ówcześni właściciele wsi, cystersi, zaprojektowali drogi w ten sposób, by ze wszystkich stron z daleka dobrze widoczny był kościół.
Z terenu archidiecezji katowickiej, diecezji gliwickiej, opolskiej oraz sosnowieckiej zjechali się do Rud członkowie istniejących przy parafiach kół misyjnych.
Tytuł honorowego obywatela Rudy Śląskiej odebrał w czwartek abp Damian Zimoń. Arcybiskup pod koniec listopada odszedł na emeryturę po 26 latach kierowania śląskim Kościołem.
Abp Damian Zimoń, który po 26 latach kierowania śląskim Kościołem odchodzi na emeryturę, otrzyma tytuł honorowego obywatela Rudy Śląskiej.
„Ta świetlica, to caritasowy parasol nad dziećmi. Parasol dobroci i miłości, który może chronić przed negatywnymi wpływami i zagrożeniami” – powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podczas poświęcenia nowej świetlicy Caritas Archidiecezji Katowickiej dla dzieci w Rudzie Śląskiej w dzielnicy Orzegów.
Historia pachnąca miłością. Ale dopiero na końcu. W Cascia siostry zatykały nosy.