Wszelkie ludzkie próby majstrowania przy nim kończą się katastrofą. – To w rodzinie toczy się dzisiaj główna walka o człowieka – powiedział bp Edward Dajczak podczas spotkania duszpasterzy rodzin i diecezjalnych doradców życia rodzinnego.
Kościół zawsze chce porozumienia, nawet wtedy, gdy trzeba czynić ustępstwa – pisał prymas Stefan Wyszyński o porozumieniu, jakie episkopat zawarł z komunistycznym reżimem 14 kwietnia 1950 r.
W południe Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa przewodniczyć będzie biskup toruński Wiesław Śmigiel.
Po raz szósty z Łagiewnik do Stoszowa wyruszy pielgrzymka, tuz przed odpustem ku czci Matki Bożej Pocieszenia, patronki tamtejszego kościoła.
Jako jedynaczce nie było jej łatwo opuścić domu. Siostra wspomina tamten okres nawet dziś, po latach. Ponieważ bardzo kochała swoją rodzoną matkę, decyzja o życiu zakonnym nie należała do łatwych.
Serdeczny gest przyjęcia ślubantek przez wyższe przełożone był znakiem wejścia na zawsze do rodziny zakonnej.
Istotą życia zakonnego jest działalność religijna na płaszczyźnie duchowej. Każda wspólnota zakonna ma oddawać Bogu cześć, służyć Kościołowi i prowadzić swych członków do doskonałości.
Świadectwo matki. Nie ma pogrzebu, nie ma grobu – pozostaje obłęd.
Do swojego zawołania biskupiego „Soli Deo” („Samemu Bogu”) Stefan Wyszyński dodał później słowa „per Mariam” („przez Maryje”), co wyraźnie wskazuje na role kultu maryjnego w życiu prymasa.
Wywiad z prof. Józefem Baniakiem opublikowała w "Dużym Formacie" Gazeta Wyborcza. Z jeszcze nieopublikowanych badań profesora wynika, że 53,7% księży (badania przeprowadzono w Polsce na grupie liczącej 823 osoby) chciałoby mieć własne rodziny. Temat podjął dziennik "Polska".
Podczas kazań, głoszonych przez niego w całej Italii, zbierały się tłumy wiernych.