Jak kamień w wodę
Jesteśmy pokoleniem duchowo osieroconym, zabieganym. Czy to źle, że szukamy na modlitwie oddechu, odpoczynku? Często uzależniamy „owocność” modlitwy od emocji, które nam towarzyszyły. To ślepa uliczka? Jakie znaczenie mają emocje, które odczuwamy na modlitwie.