Ukazały sie konferencje słynnego zakonnika o Duchu Świętym.
„Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane” – szeptał przez kilkadziesiąt minut 11 marca 2010 roku o. Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
"Nie bój się żyć" - to tytuł pierwszej biografii o. Joachima Badeniego, dominikanina, duszpasterza, kaznodziei, przyjaciela młodych, pióra Judyty Syrek, autorki kilku wywiadów z charyzmatycznym zakonnikiem.
Chrześcijanie czczą dwa patyki, na których wisi strzęp ciała. A buddyści wielbią boginię miłości Kwan, która stoi na rozstaju dróg.
Ojca Badeniego zdumiewało, że są duchowni, przedstawiający Boga, jako szpicla otoczonego armią aniołów-informatorów, donoszących Stwórcy o ludzkich grzechach.
Ta książka to jednak nie tylko wspomnienie o człowieku, który tak wiele dla nich znaczył. Nie tylko świadectwo jego świętości. To także ciągle opowieść o Bogu, który jest i działa.
O tym, jak się robiło „bezdebitowe” pismo katolickie, i o wyjściu na powierzchnię z Sylwestrem Szeferem, pierwszym redaktorem naczelnym „Listu”, rozmawia Piotr Legutko.
O tym, dlaczego Odnowa w Duchu Świętym – obchodząca w Kościele katolickim 50-lecie istnienia – nie przypomina autobusu, a Kościół to nie jednorazowo nakręcony mechanizm, mówi biskup Andrzej Siemieniewski.
Postać wielka. Dlatego dajemy nie jeden, ale wybór wielu różnych o nim tekstów