Ojca Badeniego zdumiewało, że są duchowni, przedstawiający Boga, jako szpicla otoczonego armią aniołów-informatorów, donoszących Stwórcy o ludzkich grzechach.
Kim tak naprawdę był ojciec Joachim Badeni? Chamem i parobkiem? – jak nazwał go jego spowiednik. Nowym wcieleniem Buddy? – za które mieli go ponoć uznać tybetańscy mnisi. A może fascynatem psychologii Junga, udowadniającym księżulom z brzuszkami, że to świeccy częściej widują Boga, niż kapłani? – jak sam mówił.
Nakładem Znaku ukazała się książka „Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika”. Joanna Syrek zebrała w niej przede wszystkim fragmenty konferencji, które o. Badeni wygłaszał do ludzi młodych. Charyzmatyczny dominikanin dzielił się w ich trakcie zarówno swymi mistycznymi doświadczeniami, jak i tym, co go w Kościele drażniło i bolało.
Kryzys Kościoła bierze się z braku przeżycia – ubolewał, radząc jednocześnie by oddać się codziennym, różańcowym rozważaniom. „Jeżeli wytrwacie w Różańcu dalej, to po pewnym czasie zaczną się dziać rzeczy dziwne. Trwając, zaczynam widzieć sceny z Ewangelii, które są treścią rozważań – to są możliwości zakodowane w Różańcu”.
Zdumiewało go, że są duchowni, którzy przedstawiają Boga, jako szpicla, otoczonego armią aniołów-informatorów, donoszących Stwórcy o ludzkich grzechach. Badeni widział w Bogu raczej kogoś, kto stwarza w codziennym życiu takie sytuacje, w których jest nam dane Go spotkać. Stąd lansowana przez niego mistyka codzienności i przekonanie, że „w zwykłych rodzinach może być więcej świętości i miłości do Boga niż w zakonach”.
Przykład? Chociażby omawiana przez zakonnika sytuacja, w której na szyję zmęczonego, wracającego po całym dniu pracy mężczyzny, rzuca się jego kilkuletnia córka. Człowiek ten momentalnie zapomina o troskach i problemach życia zawodowego. „Temu człowiekowi niebo się otworzyło. Bóg pokazał mu szczęście w jego własnej córeczce. Myślę, że ten człowiek może być święty, bo on ma doświadczenie autentycznej radości” – mówił o. Badeni.
***
W konkursie, w którym pytałem o doksologię, miałem dla Państwa 3 egz. książki „Wyjdź do światła! Przesłanie świętego grzesznika”, ufundowane przez wydawnictwo Znak. Nazwiska jego laureatów znajdują się tutaj. Natomiast zwycięzcami poprzedniego konkursu - w którym prosiłem o przesłanie nam ważnego dla Państwa, biblijnego cytatu, który służyć może za słowa oparcia – są następujące osoby:
Barbara Dziudziel z Gdańska, Agata Loter z Ustronia oraz Ewa Borys z Elbląga
Gratulujemy, książki Sabine Laplane o bracie Rogerze prześlemy pocztą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.