O powodach kryzysu powołań i odkrywaniu wolności w posłuszeństwie mówi s. Dolores Zok.
S. Dolores Zok przez osiem dni zapoznawała się z tragiczną sytuacją afrykańskich migrantów w Tangerze i Nadorze.
Wszyscy możemy przeżywać małe radości, decydując się na małe kroki w życiu, na coś nowego…
Siostra Dolores Dorota Zok pochodzi z Olesna, w 1983 roku wstąpiła do Zgromadzenia Misyjnego Sióstr Służebnic Ducha Świętego.
S. Dolores Zok, przełożona polskiej prowincji Misyjnych Służebnic Ducha Świętego (werbistki), wraz z przełożoną prowincji portugalsko-hiszpańskiej przez 8 dni zapoznawały się w Maroku z sytuacją migrantów, którzy tamtędy próbują dostać się do Europy. Siostry założą tam tzw. "Wspólnotę w ruchu".
Zawsze wierzyłam, że każda historia ludzka jest świętą… nawet ta, która zaistnieje gdzieś w ciemności nienawiści.
Nie mówi o postach, bo i tak pości – z biedy. Nie mówi o świętych książkach, bo ich nie ma. Nie mówi o wierności, ale...
Bezimienni święci – nie tacy w ramkach na ścianie, ale żywi, jak Simba, który wiernie cierpiał, bez obwiniania innych, bez zakłamania, bez sztucznych słów.
Człowiek, który dotknął dna bezsilności i swojej własnej słabości, rozumie najlepiej te słowa, że tylko ON może nas naprawdę prowadzić... I nikt inny.
Myślę, że Święty Rok Miłosierdzia jest nam dany m.in. po to, by kochać Boga i człowieka.
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.