Fragment książki "Kanalie też mają duszę" wydanej nakładem wydawnictwa Promic. To autentyczna historia - zapis długiej i trudnej drogi do ocalenia dwunastoletniego dziecka paryskiej ulicy.
Przerażająca fotografia przedstawiająca ciało dziecka zabitego w 9 miesiącu życia płodowego, ofiarę przymusowej aborcji dokonanej na jednej z kobiet, wstrząsnęła opinią publiczną w Chinach.
O ucieczce z domu, pięciu latach włóczęgi po włoskich ulicach i o tym, jak Bóg wyciągnął go z dna, opowiada Marek „Makaron” Motyka.
O tym, że w Polsce bywa zimno, rybnicki wikary z wyspy Flores wiedział już przed przylotem z Indonezji. Ale na to, że mijani na ulicy Polacy mają tak smutne twarze, nie był przygotowany.
– Wiem, że nawet gdyby nikt nie przyszedł na Mszę św., to na pewno mamy w kościele co najmniej 157 uczestników – uśmiecha się ks. Piotr Sadkiewicz z Leśnej. – A wychodzą na ulice, kiedy tylko chcą.
Wziął ze sobą Pismo Święte i szczoteczkę do zębów. Poszedł na ulice, by mówić o Jezusie. Zdarzenia, jakich stał się świadkiem, pokazują, że Bóg działa tu i teraz. Takie doświadczenie ma Bartek Jełowicki ze wspólnoty neokatechumenatu.
Niedowierzanie i szok dominują dzisiaj na barwickich ulicach po brutalnym ataku na miejscowego proboszcza, ks. Krzysztofa Ziemnickiego, do którego doszło wczoraj wieczorem. Zdruzgotani mieszkańcy modlą się w intencji kapłana. - Tylko tyle możemy zrobić - mówią, gromadząc się w kościele parafialnym.
Niedawno jednej z ulic stolicy Dolnego Śląska nadano imię ks. Jana Schneidera. Proces beatyfikacyjny żyjącego w XIX wieku wrocławianina powoli zmierza ku końcowi. Czym wyróżniało się życie człowieka, który być może już niedługo zostanie wyniesiony na ołtarze?
Co jest do wszystkiego, to jest do niczego – głosi mądrość ludowa. Dlatego swoje rekolekcje mają mężczyźni, kobiety, księża, kościelni, organiści, małżonkowie, dziennikarze. Mają je i studenci.
O powołaniu, siostrzeństwie, kobiecości i miejscu kobiet w Kościele z s. Anną Marią Pudełko i s. Judytą Pudełko rozmawia Agata Puścikowska.
Diabeł ucieka przed prawdziwą radością - mówił św. Filip Nereusz...