Trzeba wyjść poza praktyki pobożnościowe związane z Eucharystią i uzdrowić relacje z Jezusem, aby dostrzegać i akceptować Go w innych.
Mówił o tym nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych podczas odbywającego się w Indianapolis Krajowego Kongresu Eucharystycznego. Kard. Christophe Pierre podkreślił, że Eucharystia jest darem dla jedności Kościoła i zarazem jej źródłem.
Nuncjusz apostolski podjął refleksję nad tym, czym jest odrodzenie eucharystyczne, i skąd wiadomo, że doświadczamy przebudzenia eucharystycznego. Jako jeden z elementów rozeznania wskazał rozwój pobożności sakramentalnej, która przenika do życia. Kard. Pierre wskazał, że prawdziwe przebudzenie eucharystyczne oznacza dostrzeganie Chrystusa w innych, nie tylko we własnej rodzinie, przyjaciołach i wspólnocie, ale także w tych, których uważamy za odległych, ponieważ są innej rasy lub statusu społecznego, lub w tych, którzy kwestionują nasz sposób myślenia lub którzy mają inne opinie niż nasze. „Kiedy spotykamy tych ludzi Chrystus jest obecny, aby być mostem” – podkreślił nuncjusz w Stanach Zjednoczonych.
Kard. Pierre wskazał na znaczenie budowania osobistej relacji z Jezusem. Odniósł to do realnej obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie. „Ważne jest, aby nie postrzegać Najświętszego Sakramentu jako przedmiotu do podziwiania, ale odnosić się do Jezusa obecnego w Eucharystii, a tym samym uczyć się odnosić się do innych ludzi w sposób, który szanuje obecność Boga w nich. To oznacza życie prawdziwym «życiem eucharystycznym» – mówił nuncjusz do uczestników Krajowego Kongresu Eucharystycznego. Dodał, że adoracja rozlewa się na całe życie wierzących i prawdziwie je przemienia. Wskazał zarazem, że prawdziwe odrodzenie eucharystyczne musi prowadzić do „nawrócenia duszpasterskiego”. W tym celu trzeba porzucić ludzki opór i pozwolić się prowadzić Jezusowi, „stać się prawdziwymi apostołami Jego Królestwa”.
W Krajowym Kongresie Eucharystycznym w Indianapolis uczestniczy ponad 50 tys. osób. Stanowi on kulminację trzyletniego programu odrodzenia Kościoła katolickiego w USA, mającego na celu zainspirowanie wiernych do spotkania z Jezusem w Eucharystii. Ojciec Święty jako swego legata na kongres mianował kard. Luisa Tagle, pro-prefekta Dykasterii do spraw Ewangelizacji. Będzie on przewodniczył Mszy św. wieńczącej kongres, w niedzielę 21 lipca.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.