Czyli rzecz o wierze przepełnionej nadzieją, radością i entuzjazmem.
I przejść od słów do czynów.
Kolejny. Nieustanny. Bo przecież w czasie codziennej modlitwy to właśnie tam, wśród piasków i skał Ziemi Świętej, wyobrażam sobie Chrystusa, do którego kieruję swoje podziękowania, czy prośby.
Dominikański głos uwielbienia wprost z pustyni.
Jest na to sposób!
Czyli o czym (i o kim) warto pamiętać.
Czyli coś dla mistrzów martwienia się na zapas.
Film nie tylko o Irlandii.
Cóż to takiego? Oddajmy głos autorce.
Kościół ze swej natury jest w ruchu.
Nośmy krzyż Chrystusa jak wieniec, bo wszystko, co się do nas odnosi, przez krzyż się wypełnia - mówił św. Jan Chryzostom.