Jak przygotować się na Adwent?

Jak owocnie i duchowo przeżyć ów najpiękniejszy czas w roku?

Reklama

Dziś nie jest to takie proste. Ilość rozpraszaczy, atrakcji i przedświąteczny szał zakupów robią swoje. „Pędzimy przez życie, usiłując zdobyć wszystko, co tylko się da, parając się zbyt wielu rzeczami naraz i usiłując uporać się z nimi zbyt szybko. W następnie podejmujemy pochopne decyzje. Nie doceniamy wielu rzeczy”.

To diagnoza Michaela D. O’Briena – kanadyjskiego pisarza i malarza, którego szczególnie cenię za biblijną powieść o dostojnym Teofilu, a więc człowieku do którego św. Łukasz kierował swoją Ewangelię. Antyczne piękno, wspomnienia świadków o Chrystusie, pierwsze chrześcijańskie wspólnoty… - O’Brian opisuje to wszystko w sposób niezwykle barwny, poetycki. Jak mało kto potrafi przenieść czytelników w Tamte Czasy.

Podobnie jest w jego nowej książce, zatytułowanej „Oczekiwanie. Refleksje na Adwent”, wydanej niedawno przez PROMIC. Choć to zbiór esejów często zahaczających o współczesność, to jednak, raz po raz, autor wraca do scen z Nowego Testamentu, które opisuje, tak, jak sam je widzi. W pewnym momencie wyznaje nawet:

„Lubię niekiedy zamknąć oczy i wrócić razem z moją rodziną do scen z Ewangelii. Na przykład do Betlejem w tamtym dniu. W wyobraźni widzę zatłoczone miasto, tak realne, że niemal mogę wejść w ten tłum i poczuć potrącających mnie w pośpiechu ludzi. Jestem jednym z udręczonych podróżą ojców, przytłoczonych licznymi zmartwieniami, takimi jak to, gdzie się zatrzymać na nocleg, co zjeść, czy dzieci nie oddalą się i nie zgubią w tłumie… W duchu wściekam się na rzymskich żołnierzy; rozmyślam nad tymi spośród Izraelitów, którzy zdecydowali się na kolaborację z Rzymianami; ubolewam nad moimi pobratymcami – straganiarzami, domokrążcami, karczmarzami, którzy wywindowali ceny, żeby zdzierać pieniądze z ubogich…”.

Takich biblijno-literackich wstawek jest w książce więcej. Ale to nie wszystko, bowiem każdy za zamieszczonych w niej tekstów zilustrowany jest także reprodukcją obrazu pędzla Michaela D. O’Briana. „Narodzenie”, „Dar”, „Modlitwa”, „Ucieczka do Egiptu”, „Powrót do Nazaretu” – już samo ich oglądanie i medytowanie może pomóc nam lepiej przeżyć Adwent i dobrze przygotować się na Boże Narodzenie. Sprawić, że się uspokoimy, wyciszymy. Po to „byśmy w końcu w Nim spoczęli, tak aby On mógł wreszcie naprawdę przemówić do nas w sercu, w umyśle, w naszej własnej duszy”.

*

Mieliśmy dla Państwa egzemplarz książki „Oczekiwanie. Refleksje na Adwent”. Na pytanie konkursowe (jak Państwo zamierzają przeżyć tegoroczny Adwent?), najciekawszej odpowiedzi udzieliła Pani Katarzyna, do której już wysłaliśmy maila z informacją o wygranej. Gratulujemy, nagrodę prześlemy pocztą.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama