It's the most wonderful time of the year...

Piotr Drzyzga

publikacja 10.11.2025 11:00

Ding-dong! Ding-dong!

Dlaczego ciągle słyszę tę piosenkę?

Zaczęło się tydzień temu, gdy tylko Poczta Polska pokazała w swoich social mediach tegoroczne, świąteczne znaczki. Nie żeby towarzyszyła temu wydarzeniu ta melodia. To był tylko zwykły, goły post (można go zobaczyć tutaj). A jednak ta kompozycja, ten christmas zatracony z lat ’60, jak się wtedy do mnie przykleił, tak brzęczy mi w głowie i uciszyć się nie chce.

Czyli ten christmas to earworm (tzw. robal w uchu – kawałek muzyczny, który nie może się od nas odczepić). Wonderful, wonderful…

Kiedyś, dawno dawno temu, gdy „Przekrój” był jeszcze tygodnikiem (świeć Panie nad jego duszą), czytałem w nim, że to bardzo dobrze, że coś tak nam się nieustannie odtwarza w głowie, bo to oznacza, że pamięć robi porządek ze wspomnieniami. Coś zostawia do powspominania, coś innego wyrzuca, byśmy już nigdy do tego nie wracali – klasyka.

Teraz czytam jednak w internecie, że to co innego. Że oznaka ADHD. Oczywiście dwa linki niżej porządniejsza strona dementuje, że to fake news. Ale kto się w opiekę EjAju odda swemu i do bardziej wiarygodnego źródła nie zajrzy, temu już teraz współczuję.

Tymczasem wracam do znaczków. Bo jako regionalista, znowu mam o czym trąbić.

Na nadchodzące Święta Poczta zdecydowała się wypuścić 3 znaczki z bombkami choinkowymi, glaskuglami, na których widnieje tzw. Wzornik Dolnośląski. Co to takiego? Kompletnie nowy wzór ludowy, który dopiero od ubiegłego roku zaświadcza o różnorodności kulturowej Dolnego Śląska. Regionu szczególnego. Mocno etnicznie przemieszanego.

- Zależało nam na tym, aby uchwycić obecne bogactwo etniczne naszego województwa i jednocześnie uszanować dorobek kulturowy przedwojennych mieszkańców Dolnego Śląska. Tak narodziła się koncepcja Wzornika Dolnośląskiego. Inspiracją były dla nas wiszeńskie pisanki Ryszarda Glegoły. Wzornik Dolnośląski łączy w jedną całość luźne kompozycje graficzne z charakterystycznych wzorów ludowych, wywodzących się z grup etnicznych przybyłych na tereny przesiedleńcze po II wojnie światowej. Wśród symboli można dostrzec m.in.: parzenice z Podhala, wiatraki z Kujaw, serca z Kaszub czy kapliczki z Opoczna – mówiła portalowi Kocham Wrocław Izabela Brymerska, współautorka Wzornika Dolnośląskiego i menedżerka Kreatywnego Obiektu Multifunkcyjnego w Miliczu, będącego swoistą ambasadą Wzornika Dolnośląskiego.

Fajna sprawa. I fajne znaczki. Jeśli wysyłają Państwo jeszcze kartki świąteczne (a mam  nadzieję, że tak), to zachęcam do naklejenia na tegoroczne, właśnie tych nowych znaczków z bombkami. W końcu it's the most wonderful time of the year… Ding-dong! Ding-dong!

Ja się zastrzelę! ;)

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..