- To był dla nas szok, kiedy zorientowaliśmy się, że ani klinicyści, ani pielęgniarki nie wiedzieli, jak prawidłowo przeprowadzić reanimację - mówi Dawid.
Akcja Dzieła Pomocy „Ad Gentes” Komisji Episkopatu Polski ds. Misji „Pomóż polskim misjonarzom” trwa przez cały 2010 rok. Wystarczy wysłać SMS o treści „Misje” na numer 72032.
Szpital Najświętszego Serca Jezusa w Katondwe to jedyna placówka medyczna w promieniu setek kilometrów. Przyjmuje pacjentów przybywających z każdego z Zambii, Mozambiku i Zimbabwe.
O księdzu, który śpi w namiocie na chórze kościoła, i o panicznym strachu z ks. prałatem Józefem Pawliczkiem, wikariuszem generalnym archidiecezji lwowskiej, rozmawia ks. Roman Chromy.
Tegoroczne hasło: "Idźcie i głoście... Z misjonarzami na peryferie świata"
Zamiast spędzać wakacje w domu przed komputerem lub leżeć bezczynnie na plaży, oni wolą ruszyć w świat i głosić Dobrą Nowinę.
Na misjach posługują głównie ludzie młodzi i w sile wieku. Średnia wieku polskich misjonarzy i misjonarek to 35 lat.
Do prowizorycznej „przychodni” zorganizowanej w kaplicy przyszło kilku Jezusów, siostry: Fatima, Lourdes i Guadalupe, cała „święta rodzina” oraz wiele innych. Czworo lekarzy z Polski przez cały marzec zapewniało opiekę medyczną w okolicach Guarambaré w Paragwaju.
Najpierw są marzenia, o pomocy ludziom gdzieś na końcu świata. Potem jest lęk: dam radę? A potem... już tylko radość.
Gdy s. Teresa Mroczek w 1978 r. jechała do Rwandy, nie miała pojęcia, że przeżyje tam trzy zbrojne konflikty.
Święty Augustyn założył stolicę arcybiskupią w Canterbury i dwa biskupstwa – w Londynie i w Yorku.