Dziś zostali posłani kolędnicy misyjni, którzy odwiedzają domy w diecezji, głosząc Dobrą Nowinę i zbierając ofiary na pomoc dzieciom w krajach misyjnych.
W cyklu "Diecezja na wakacje" zabieramy was nad Poprad, który płynie inaczej niż natura chciała.
217 nowych księży diecezjalnych wyświęconych zostanie w tym roku w Polsce - wynika z danych zebranych przez KAI. To prawie dwa razy mniej niż niespełna dekadę temu. Najwięcej neoprezbiterów zostało ustanowionych w diecezji tarnowskiej, gdzie święcenia przyjęło 17 diakonów. W archidiecezji warmińskiej nie zostanie wyświęcony ani jeden kleryk.
"Najbardziej potrzeba długoterminowej żywności i lekarstw, te rzeczy rozchodzą się od razu".
W parafii ks. Rafała Zborowskiego na obrzeżach Lwowa działa punkt przeładunkowy i koordynacyjny dla pomocy humanitarnej.
Telewizja Synaj.tv zaprasza na rozmowy z duchownymi pochodzącymi z diecezji tarnowskiej, którzy zostali na Ukrainie przy swoich parafianach.
Misjonarze pochodzący z regionu tarnowskiego i sądeckiego prowadzą tam szkoły, internaty, domy dziecka, opatrują, leczą, ewangelizują, chcą wychowywać na dobrych ludzi i prowadzić do Boga.
Był posłańcem pokoju, którego pierwszym znakiem stawał się zwyczajny uśmiech. Jego postać przypomina kolejny film o świętych i błogosławionych diecezji tarnowskiej.
Stolica Apostolska ogłosiła w południe, że nowym biskupem polowym Wojska Polskiego zostanie dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, bp Wiesław Lechowicz. Bp Wiesław Lechowicz będzie czwartym biskupem polowym od czasu przywrócenia Ordynariatu Polowego przez św. Jana Pawła II, 21 stycznia 1991 r. i szóstym biskupem polowym w historii zinstytucjonalizowanego duszpasterstwa wojskowego w Polsce.
Dotychczasowy biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej i wieloletni Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Wiesław Lechowicz został mianowany biskupem polowym Wojska Polskiego. Decyzję Ojca Świętego ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.