Zmiany demograficzne powiązane ze spadkiem powołań kapłańskich i problemami finansowymi sprawiły, że w ostatnim czasie wiele diecezji musiało zamykać miejskie szkoły i parafie oraz otwierać nowe – na peryferiach metropolii i przedmieściach. Kościół ma także problem ze sprostaniem wyzwaniu, jakim są rzesze imigrantów z krajów hiszpańskojęzycznych, zasilających tłumnie amerykańskie parafie.
Główne dokumenty amerykańskiego episkopatu wydawane są po angielsku i hiszpańsku, bowiem wielu emigrantów nie mówi po angielsku w ogóle lub bardzo słabo. Według danych amerykańskiego episkopatu 20 proc. parafii prowadzi duszpasterstwo hiszpańskojęzyczne. Na 269 aktywnych biskupów, 25 pochodzi z krajów Ameryki Łacińskiej. Dla porównania – na 3 miliony afroamerykańskich katolików, przypada 10 biskupów, z których 6 kieruje diecezjami. Dużym problemem jest brak księży mówiących po hiszpańsku. Na jednego księdza hiszpańskojęzycznego przypada 10 tys. wiernych, mówiących w tym języku.
Wielokulturowość i stały kontakt z innymi wyznaniami stworzyły potrzebę wypracowania jednolitej dyscypliny w Kościele. Po obradach trzeciego zgromadzenia plenarnego rada biskupów wydała w 1885 r. Katechizm Doktryny Chrześcijańskiej, który stał się podstawą nauczania katolicyzmu w USA. Dwa lata później za aprobatą Leona XIII biskupi utworzyli Katolicki Uniwersytet Ameryki. Kościół Amerykański wobec różnorodności amerykańskiego społeczeństwa odznaczał się dużą elastycznością i otwartością na zmiany. Budowniczym struktur Kościoła katolickiego w USA był papież Pius IX. Powołał on do istnienia 10 archidiecezji i 37 diecezji.
Od czasów I wojny światowej można mówić o konsolidacji Kościoła w USA. W 1917 r. biskupi utworzyli narodową radę, która miała gromadzić fundusze i organizować księży, aby zapewnić opiekę duchową żołnierzom walczącym w Europie. Natomiast w 1919 r. na wezwanie Benedykta XV, by hierarchowie pracowali na rzecz pokoju i sprawiedliwości społecznej, utworzyli narodową Radę organizującą opiekę społeczną i Komitet zarządzający opieką społeczną między zgromadzeniami plenarnymi Rady z siedzibą w Waszyngtonie oraz urząd Sekretarza Generalnego. Wkrótce Rada przyjęła nazwę „Konferencji” i zaczęła zajmować się edukacją, imigracją i podejmować akcje społeczne. W 1966 r. utworzono natomiast dwa ciała: Narodową Konferencję, zajmującą się sprawami wewnętrznymi amerykańskiego Kościoła oraz Katolicką Konferencję Stanów Zjednoczonych dla spraw Kościoła jako wspólnoty powszechnej, które w 2001 r. połączyły się w Konferencję Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych.
W kraju pluralizmu
Chociaż Konstytucja z 1789 r. gwarantuje w pierwszej poprawce wolność religijną, fala irlandzkiej imigracji w latach 30. i 40. przestraszyła protestantów, grożąc ich wizji chrześcijańskiej Ameryki i skłoniła do podejmowania antyirlandzkich i antykatolickich działań. Wielu z nich uważało, że każda grupa, która zagraża tej wizji, nie zasługuje na ochronę wolności religijnej. Utworzone przez nich międzywyznaniowe Amerykańskie Stowarzyszenie Protestanckie miało zrzeszać różne antykatolickie grupy. Wiele stowarzyszeń protestanckich dobrowolnie uczestniczyło w antykatolickiej agitacji. Za zagrożenie uznawane też były starania katolików o stworzenie własnego systemu szkół parafialnych. Miało to godzić w protestancki projekt zbudowania wspólnoty chrześcijańskiej poprzez system publicznej edukacji. Wskazywano wówczas, że „Kościół katolicki jest wrogi wobec najlepszego postępu społeczeństwa i pozostaje w prostym antagonizmie względem historycznej religii narodu – religii Pisma Świętego”. Organizacje nacjonalistyczne białych anglosaskich protestantów (tzw. WASP – White Anglosaxon Protestants), takie jak Ku Klux Klan, czy Know-Nothing Party, były jednocześnie antykatolickie. Dochodziło do prześladowań katolików. Katolikom zarzucano, że są kontrolowani przez „papieża z Rzymu”, wrogiego – jak głoszono – amerykańskim wartościom. Ku Klux Klan, silnie oddziałujący na nastroje społeczne i amerykańską politykę, skutecznie zwalczał katolickich działaczy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.