Sługa nie stoi ponad tym, komu służy. No i nie stoi tez ponad Bogiem.
Nie no, na ołtarzyku się ich nie stawia. Ale na pewno trzeba za ich miłości odpłacić wdzięcznością. A konkretnie?
To istotne pytanie. Jeśli rodzice oczekują od dzieci czci, to powinni znać swoje wobec nich obowiązki.
Ważniejszy człowiek czy społeczeństwo? Bez poszanowania osoby mówienie o dobru społeczeństwa to manipulacja. A człowiek to zawsze też jego więzi z najbliższymi.
Rodzina jak chyba żadna inna instytucja społeczna to coś wpisanego w ludzka naturę. Taki Bóg człowieka stworzył. To Jego pomysł na rozkwit miłości i jej owocowanie.
Łączącą matkę z dzieckiem pępowinę odcina się przy urodzeniu. Ale łącząca ich więź to coś dużo ważniejszego.
Jeśli myśli się o niej jak o uczuciu nic dziwnego, że szybko zamienia się w nienawiść.
Odpoczynek pozwalając dostrzec więcej, nieuprzedzonych otwiera także na sprawy wieczności, na Boga. Niedziela to świetny dzień, by Go wspólnie uczcić.