Pokój jest gotowy i wyposażony. Są tam: łóżko, niewielka szafka, szafa na ubrania, stolik na Pismo Święte, biurko oraz krzesła - wszystko wykonane w Kalwarii Zebrzydowskiej. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość
Dlaczego właśnie "Dzienniczek"? Bo to nie jest zwykła książka - zapewniali młodzi ewangelizatorzy. - Słowa, które tam znajduję, pokrzepiają i dają mi siłę na to, żeby iść do przodu - mówiła Joanna Majka. Zdjęcia: Miłosz Kluba /Foto Gość