Z krzyżem kamiliańskim wiąże się wiele cudownych zdarzeń.
Prawdopodobnie to kamiliański krzyż, widoczny na polach walk całej Europy, stał się inspiracją dla Szwajcara Jeana Henriego Dunanta, który w XIX w. założył Czerwony Krzyż – organizację niosącą pomoc rannym - powiedział Polskifr.fr kamilianin o. Jerzy Wilk. Światowy Dzień Chorego obchodzony 11 lutego jest szczególnie ważny dla Zakonu Kleryków Regularnych Posługujących Chorym (kamilianów).
O. Wilk podkreślił, że z krzyżem kamiliańskim wiąże się wiele cudownych zdarzeń. „Jedno z najbardziej znanych miało miejsce na Węgrzech, gdy w czasie działań wojennych spłonął namiot kamilianów zajętych opatrywaniem rannych. Ogień strawił cały dobytek zakonników, ale nie dotknął krzyża naszytego na habicie” - opowiedział kamilianin.
Obecni tam, gdzie żniwo zbierały nędza, choroby, zaraza, głód, wojna
XVI i XVII wiek to czas wielkich epidemii dziesiątkujących ludność ówczesnej Europy. Jak zaznaczył o. Jerzy Wilk, „gdy choroba dotarła do Rzymu, mieszkańcy miasta patrzyli z podziwem i zdumieniem na kamilianów, którzy bez lęku i trwogi spieszyli z pomocą wszystkim zarażonym”.
Mieszkańcy innych miast włoskich, gdzie dotarła dżuma, również mogli liczyć na pomoc zakonników z czerwonymi krzyżami na habitach. „Pielęgnowali chorych, umierającym udzielali sakramentów, grzebali zmarłych. Już za życia Kamila kilkunastu braci oddało życie, ratując swych podopiecznych” - opowiedział o. Jerzy Wilk.
Kamilianów nazywano „ojcami dobrej śmierci”. Spotykano ich wszędzie tam, gdzie żniwo zbierały nędza, choroby, zaraza, głód czy wojna. „O każdej porze dnia i nocy kamilianie udawali się do domów osób umierających, by nieść ostatnią posługę. Opieką objęli także chorych więźniów. Zajęli się też organizowaniem pomocy dla żołnierzy rannych w bitwach” - podsumował o. Jerzy Wilk.
Czciciele „Królowej Posługujących Chorym”
Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym od początku istnienia oddaje cześć Matce Bożej, czczonej przez nich szczególnie jako „Królowa Posługujących Chorym” oraz „Uzdrowienie Chorych”. Właśnie w Maryi dostrzegają szczególną Patronkę chorych i wyjątkową Opiekunkę zakonu. Już jego założyciel św. Kamil de Lellis obrał sobie Matkę Bożą za Przewodniczkę i Jej trosce zawierzył cały zakon. „Obecność Maryi w pracy i apostolstwie kamilianów wyraża się w Łaskami Słynącym Obrazie Matki Bożej Uzdrowienie Chorych znajdującym się w Rzymie, w kościele św. Marii Magdaleny. Oryginał obrazu Matki Bożej podarowała kamilianom 15 maja 1616 r. Settima de Nobili. Od tej pory ten Cudowny Obraz otaczany jest wielką czcią przez wiernych na całym świecie” - wskazał o. Wilk.
W kościele pw. Św. Jana Chrzciciela i św. Kamila w Tarnowskich Górach również znajduje się Łaskami Słynący Obraz Matki Bożej Uzdrowienie Chorych z 1910 r. „Od samego początku Obraz gromadził wokół siebie wiernych, którzy w pokorze i z ufnością przedkładali Maryi swoje prośby - opowiedział o. Jerzy Wilk. - Jednak prawdziwy rozkwit kultu Maryjnego nastąpił w latach 50. XX w. Szczególnie uroczyście obchodzono dzień 16 listopada, w którym nasz zakon czci swoją Królową i Orędowniczkę. Z gorącej miłości ludu Bożego do Maryi Uzdrowienie Chorych powstały liczne modlitwy i nabożeństwa”.
Jak poinformował o. Wilk, „przy Łaskami Słynącym Wizerunku Matki Najświętszej powstało również Bractwo Matki Bożej Uzdrowienie Chorych, które skupia w swoich szeregach ludzi pragnących modlitwą i czynami miłosierdzia wspierać ludzi chorych i cierpiących”.
Jubileusz 450-lecia nawrócenia św. Kamila
Rok 2025 jest dla kamilianów wyjątkowy, gdyż przeżywają jubileusz 450-lecia nawrócenia św. Kamila de Lellis, który urodził się 25 maja 1550 r. w Bucchianico w ówczesnym Królestwie Neapolu. Przez wiele lat nic nie zapowiadało tego, że Kamil zostanie zakonnikiem, a tym bardziej świętym. Był porywczy i prowadził nieuporządkowane życie. 2 lutego 1575 r. de Lellis przeżył głębokie nawrócenie i postanowił zostać zakonnikiem. 26 maja 1584 r. po studiach przyjął święcenia kapłańskie. 18 marca 1586 r. papież zatwierdził nowe zgromadzenie zakonne założone przez Kamila. Podstawową misją Kamilianów była i jest do dziś ofiarna posługa chorym. Św. Kamil zmarł 14 lipca 1614 r. w Rzymie, gdzie w kaplicy Najświętszego Sakramentu przy domu generalnym zgromadzenia znajdują się jego relikwie. Beatyfikował go Benedykt XIV w 1742 r. i kanonizował w 1746 r. Jest patronem szpitali i chorych, a także służby zdrowia. Jego wspomnienie przypada 14 lipca.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Idą do chorych z sakramentami, niosąc im Chrystusa często w najtrudniejszych chwilach życia.