Prof. Paola Pizzo podkreśliła, że jej zdaniem wizyta Papieża na Półwyspie Arabskim, w kolebce islamu, ma znaczenie symboliczne
Zdaniem prof. Paoli Pizzo, specjalistki od współczesnej historii krajów islamskich na Uniwerystecie Chieti-Pescara we Włoszech, Papież Franciszek zawsze prezentował wielką otwartość na spotkania z przedstawicielami świata muzułmańskiego. Najbliższy kongres w Abu Zabi jest owocem całego szeregu kontaktów podejmowanych wcześniej. Wystarczy wspomnieć wizytę w Watykanie księcia następcy tronu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich we wrześniu 2016 r. Również kilka lat temu kard. Pietro Parolin odwiedził ten kraj, aby konsekrować jeden z kościołów. W 2007 r. zostały nawiązane relacje dyplomatyczne pomiędzy Watykanem a Emiratami.
Udział w międzynarodowym kongresie międzyreligijnym organizowanym w stołecznym Abu Zabi jest efektem długiego procesu, którego owocem jest także bezpośrednia i przyjacielska relacja Papieża z Wielkim Imamem Al-Azhar, Egipcjaninem Ahmedem Al-Tayyebem, najwyższym autorytetem w świecie sunnickim. Spotkanie to potwierdza relację szacunku i braterstwa, które Franciszek nawiązał z wieloma przedstawicielami wspólnoty muzułmańskiej.
Na Półwyspie Arabskim przebywa wielu chrześcijan
Prof. Paola Pizzo podkreśliła także, że jej zdaniem wizyta Papieża na Półwyspie Arabskim, w kolebce islamu, ma znaczenie symboliczne. Przypomniała, że było to miejsce znaczącej obecności chrześcijan w starożytności, ale także i dzisiaj. Przebywa tam bowiem tysiące uczniów Chrystusa różnych tradycji, którzy pracują w Emiratach oraz w okolicznych krajach. Najwięcej przybyło ich z Azji południowo-wschodniej. W kraju tym mieszka około 10 mln ludzi, którzy reprezentują ponad sto różnych narodowości. Przybliżone liczby wskazują na obecność około 14 proc. chrześcijan w skali całego kraju.
Emiraty krajem szanującym wyznawców innych religii
Odnosząc się do wyznawanego w tym kraju islamu włoska uczona przyznała, że zachowywany jest on w formie rygorystycznej, ale z równoczesnym otwarciem na inne religie i kultury. W kraju żyją przedstawiciele wielu religii i wyznań i chociaż przechodzenie z islamu na inną religię jest surowo zakazane, to chrześcijanie mogą otwarcie wyznawać swoją wiarę. Co więcej, samo państwo daje tereny i pozwolenia wspólnotom chrześcijańskim na budowanie kościołów. W ostatnim dniu pobytu Papież będzie przewodniczył Eucharystii w miejscu publicznym, na stadionie. To także jest historyczna chwila.
Dla Franciszka dialog tamą dla przemocy
Prof. Paola Pizzo przypomniała, że Franciszek często powtarza, iż dialog dla chrześcijan jest powinnością. Polega on przede wszystkim na codziennym i konkretnym dzieleniu życia oraz budowaniu razem lepszego jutra. Przyszłość ludzkości i budowa cywilizacji zależą od zdolności wzajemnego otwarcia w dialogu z drugim. Stanowi to bardzo ważny punkt nauczania Papieża. Będąc w Kairze powiedział, że jedyną alternatywą dla cywilizacji spotkania jest niecywilizacja starcia. Dialog jest dla niego tamą dla przemocy i terroryzmu, a braterstwo pomiędzy wierzącymi jest tlenem, który pozwala oddychać światu.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.