Idą do chorych z sakramentami, niosąc im Chrystusa często w najtrudniejszych chwilach życia. W liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, 11 lutego, po raz 33. w Kościele katolickim obchodzony jest Światowy Dzień Chorego. O swojej posłudze duszpasterskiej kapelana w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie opowiedział Radiu Watykańskiemu – Vatican News pallotyn, ks. Wiktor Bąk.
Ksiądz Bąk jest kapelanem szpitalnym od 12 lat. „To daje wielką satysfakcję, gdy widzi się u pacjentów wewnętrzną ulgę po otrzymaniu Sakramentu Namaszczenia Chorych, czy po przyjęciu Sakramentu Eucharystii, po spowiedzi. Co niektórzy robią po wielu latach” – podkreśla. „Z drugiej strony zauważam też pewnego rodzaju zdziwienie i bojaźń przed Sakramentem Chorych, uważanym przez wielu ludzi jako Ostatnie Namaszczenie. Nie wiem skąd się to bierze, ale na początku mojego posługiwania bardzo wiele osób, szczególnie z okolic Warszawy, prosiło o gromnice i zapraszało do wspólnej modlitwy nad odchodzącym człowiekiem, nad tą duszą, która idzie na sąd Boży. Nadzieja tych ludzi była taka, że to światło gromnicy poprowadzi tego człowieka do bram raju. Stopniowo w jakiś sposób zmniejsza się liczba tych ludzi, zmniejsza się też niestety liczba osób, które chcą przyjąć Sakrament Namaszczenia Chorych” – zaznacza kapłan.
Na pytanie, czy kapelan chodzi po szpitalu i proponuje pojednanie z Bogiem i inne sakramenty, ksiądz odpowiada, że trzeba być dziś w tym ostrożnym. „Spotkałem się z różnymi reakcjami ludzi. Nie chcę podawać tutaj przykładów, bo było też wiele dosyć przykrych sytuacji. Raczej ci, którzy potrzebują, sami się zgłaszają albo robi to rodzina. Z drugiej strony nie wiem skąd się wzięła ta niechęć do nas — ludzi Kościoła. Zdarza się, że otwieram drzwi, mówię szczęść Boże, jestem kapelanem, i widzę wielkie przerażenie” – dodaje ksiądz Bąk. Kapłan apeluje – nie ma się czego i nie ma się kogo bać.
Pytany o posługę kapelanów biskup Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia zwraca uwagę na konieczność dobrego przygotowania do posługi w szpitalach. „Moim naprawdę wielkim pragnieniem gdzieś głęboko ukrytym w sercu jest to, żeby każda placówka miała swojego opiekuna duchowego, to jest oczywiste. Chodzi jednak o pewną jakość. Z racji niedoborów personalnych, nieraz się tak zdarza, może nawet nierzadko, że do szpitali trafiają kapłani albo na krótki okres, albo nie do końca przygotowani ani też nie do końca czujący swoje miejsce. Dlatego moim pragnieniem jest, żebyśmy przygotowali kapelanów na długi okres. Chodzi o to, by się zagnieździli w takim środowisku i żeby czuli swoją obecność, ale także, aby wspólnota szpitala czuła, że jest on tu dobrym duchem. Dopiero wtedy możemy się spodziewać, że ta jego posługa będzie naprawdę właściwa” – podkreśla biskup Kamiński.
Światowy Dzień Chorego został ustanowiony przez papieża Jana Pawła II 13 maja 1992 roku, w 75. rocznicę objawień fatimskich. W tegorocznym orędziu Franciszka na XXXIII Światowy Dzień Chorego pt. „Nadzieja zawieść nie może”, Papież podkreśla, że nadzieja jest darem od Boga i szczególnie możemy doświadczyć tej prawdy w cierpieniu. „Nigdy, tak bardzo jak w cierpieniu, nie uświadamiamy sobie, że wszelka nadzieja pochodzi od Pana” – zaznacza Ojciec Święty.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Idą do chorych z sakramentami, niosąc im Chrystusa często w najtrudniejszych chwilach życia.