Od jutra wstrzymamy wydobycie, wstrzymamy prace w dwóch kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i w 10 kopalniach Polskiej Grupy Górniczej - poinformował w poniedziałek wicepremier, szef Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacek Sasin.
15 proc. górników, którzy przeszli testy na obecność koronawirusa w ramach badań przesiewowych w 5 śląskich kopalniach, było zakażonych - wynika z danych uzyskanych po przeprowadzeniu blisko 10 tys. takich badań.
W kalendarzach chrześcijan zachodnich i wschodnich 4 grudnia przypada wspomnienie św. Barbary – dziewicy i męczennicy. Jej życiorysy opierają się w dużym stopniu na legendach. Nie ma historycznych dowodów na to, że naprawdę istniała. Nadal jednak pozostaje jedną z ulubionych świętych.
O kierowanie się w polskiej polityce gospodarczym patriotyzmem zaapelował arcybiskup katowicki Wiktor Skworc w czasie „barbórkowej” Mszy świętej. Transmitowały ją z Rybnika-Chwałowic TVP Polonia i TVP Katowice.
Bez porozumienia zakończyły się prowadzone w Katowicach przez blisko 12 godzin rozmowy premier Ewy Kopacz i górniczych związków zawodowych na temat rządowego planu naprawczego Kompanii Węglowej (KW). Negocjacje mają być kontynuowane.
Kompania Węglowa oraz Węglokoks Rybnicki Okręg Wydobywczy podpisały w poniedziałek przedwstępną warunkową umowę sprzedaży czterech tzw. kopalń rybnickich. Ma to być źródło środków na bieżącą działalność KW i początek tworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej.
Związkowcy, protestujący przeciwko rządowym planom likwidacji czterech kopalń, zablokowali w poniedziałek rano tory w Katowicach. Na torowisko obok siedziby śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" weszło około 50 osób.
Mają być kontynuowane w poniedziałek - z udziałem mediatora.
3 tys. osób zgromadziła w niedzielę na Jasnej Górze 22. Pielgrzymka Górników. Do Częstochowy przyjechali górnicy wydobywający węgiel kamienny i brunatny, a także rudy cynku i ołowiu, siarkę i ropę naftową. Przybyły też rodziny górnicze, emeryci i renciści.
- W momencie zrobiło się całkiem czarno. Czołgali się, dopóki nie skończył im się tlen w aparatach ucieczkowych. Potem już tylko robili dziury w lutniociągu i czekali - powiedział nam w szpitalu bliski jednego z dwóch górników uratowanych po tąpnięciu na "Zofiówce".
Gdy biskup chciał udzielić mu święceń kapłańskich, Efrem, nie wiedząc, jak oprzeć się naleganiom mistrza, udał, że popada w szaleństwo.